Liczba wyświetleń

6 kwietnia 2013

BENEFIT 10 bronzing&highlighting face powder duo

Zacznę od recenzji tego produktu, ponieważ widziałam jego opinie tylko na wizaz.pl lub na youtubie dziewczyn z USA i miałam trochę wątpliwości co do jego zakupu.



Kupiłam go na promocji za 69 złotych w Sephorze ( cena przed to chyba 129 lub 139 złotych ?). Jest to bronzer i rozświetlacz w jednym opakowaniu, który możemy nakładać za jednym zamachem, dołączonym pędzelkiem. Jego pojemność to 7g. Testuję od końca stycznia tego roku.

Tak jak pisałam wyżej miałam do niego wiele wątpliwości tym bardziej  że testując go na żywo w Sephorze zobaczyłam jak bardzo on się błyszczy w sensie raczej negatywnym, ale zaryzykowałam i wzięłam go.

Moja cera jest jasna, wręcz biała ale bronzer jest idealny do mojej karnacji! Nie jest za ciemny, ładnie rozświetla twarz ,czasem nakładam tylko jego, bo dając też i rozświetlacz można troche przesadzić.
Jego tony nie są pomarańczowe, ani brązowe, tylko bardziej  złote. Rozświetlacz jest delikatnie różowy.Oba się bardzoooo błyszczą. 

Głównym plusem tego produktu jest chyba to, że można go używać za jednym zamachem, tzn. nakładać na dołączony pędzelek i bronzer i rozświetlacz, a następnie rozetrzeć innym pędzlem, chociaż ja czasem rozcieram tym dołączonym i jestem zadowolona z efektu. 
Obu produktów da się również używać jako cienie, nakładając rozświetlacz w wewnętrzny kącik oka oraz pod łuk brwiowy, a bronzer do zaznaczenia załamania powieki czy powieki dolnej. 
W dotyku i rozświetlacz i bronzer jest taki milutki, podobnie co do dołączonego pędzelka ;)
Opakowanie bardzo mi się podoba, chociaż może lusterko w środku jest za małe, jeżeli  by chodziło o malowanie się np. w podróży.
Nie mam po nim żadnych niedoskonałości, nie uczulił mnie, nie zatkał porów.

Utrzymuje się dostatecznie długo, chociaż jego trwałość nie powala, jak na całkiem drogą, jak dla mnie rzecz.Mógłby być mniej świecący.Ale generalnie ja bardzo go lubię. 
Testuje go w okresie zimowym, więc na lato myślę, że może być zbyt widoczny, ale zobaczymy dopiero jak ciepełko do nas przybyje :) 











<-----tutaj widać zużycie od końca stycznia:)
















A Wy  miałyście z nim doczynienia?
 Jakie były Wasze wrażenia?
Czekam na Wasze opinie!
 Pozdrawiam!





PS. NASTĘPNA RECENZJA: Zestaw 7 pędzli do makijażu marki SLEEK.


                                             ZAPRASZAM! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz