tag:blogger.com,1999:blog-67597021153640764332024-02-19T04:20:23.559+01:00recenzjowaRecenzje, recenzje i jeszcze raz recenzje :) recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.comBlogger33125tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-56597166899028533902015-10-09T13:22:00.000+02:002015-10-09T13:22:22.228+02:00ZBIOROWO TO CO MIAŁAM WAM NAPISAĆ OD CZERWCA! <b>Hej, dzisiaj trochę rzeczy naraz będzie, z racji tego, że miałam to opisywać dawno, ale jak zwykle mi zabrakło czasu, ale już to nadrabiam!! </b><br />
<br />
Zacznę od największego zawodu, któremu próbuję dawać szansę już chyba z rok, no ale nie da się! Nie tylko u mnie się on nie sprawdza, ale także u innych osób, na których go testowałam, choć muszę dodać, że znam osobę, która uwielbia ten produkt i u niej nic złego się nie dzieje... a jest nim: <b>MAX FACTOR LIPFINITY</b> kolor: <b>146 JUST BEWITCHING</b>, kupiony w Supherpharm, na jakiś promocjach, które wtedy były, wyszedł za około 25 złotych, więc bomba!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu6jSmFx9QAngDUowb3MCW5oQucyzX99WHj635kPPBExqMpKKyXjer_sfSuyibX3fKGW2XGyo0Y6yOzVNnBp8mhpfQoduGp9QoHkshZgqSrK8YExSAu-FwJmQQevHC9_uFc0ciQE_X4Og/s1600/CAM06393.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhu6jSmFx9QAngDUowb3MCW5oQucyzX99WHj635kPPBExqMpKKyXjer_sfSuyibX3fKGW2XGyo0Y6yOzVNnBp8mhpfQoduGp9QoHkshZgqSrK8YExSAu-FwJmQQevHC9_uFc0ciQE_X4Og/s320/CAM06393.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMTvEhbaS1ZhjnDZqwbGitbuMCu2z74TRMS7Fk78D3xdzn7VeEzjDmC-mU5p0tCyCT9nL3uFD59W_5UWtWRwgo14KZ3Tn_765SKo8vOJ1csFGzQJHpDNj7wvrmK6H1vDnTpGXZzByuauo/s1600/CAM06394.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMTvEhbaS1ZhjnDZqwbGitbuMCu2z74TRMS7Fk78D3xdzn7VeEzjDmC-mU5p0tCyCT9nL3uFD59W_5UWtWRwgo14KZ3Tn_765SKo8vOJ1csFGzQJHpDNj7wvrmK6H1vDnTpGXZzByuauo/s320/CAM06394.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
No ale niestety nie...robię wszystko tak jak trzeba, najpierw kolor, czekam aż wyschnie, smaruje balsamem. Chwila moment i robi się to:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXzMrzy7cS2M074uPm3rqK7eHcCFuQcNK875z-S4Y31lSO0B8tJ0lcVN9I2lAxruLLrLU3PPGIFxsfeGB2AC8RdFK4gxb-_rXOCXix4bU92q3mX7Zy_MBw8Mc1UAABohIvGi5ihYyNQW4/s1600/CAM05363.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXzMrzy7cS2M074uPm3rqK7eHcCFuQcNK875z-S4Y31lSO0B8tJ0lcVN9I2lAxruLLrLU3PPGIFxsfeGB2AC8RdFK4gxb-_rXOCXix4bU92q3mX7Zy_MBw8Mc1UAABohIvGi5ihYyNQW4/s320/CAM05363.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Chyba nie muszę nic więcej dodawać?<br />
<br />
Dalej.<br />
<br />
Moim półroczarowniem okazał się błyszczyk <b>BOURJOIS ROUGE EDITION AQUA LAQUE </b>kolor: <b>01 APPECHISSANT</b>, kupiony na ekobieca.pl za 29,99.<br />
Mam dwie pomadki matowe z tej samej firmy w kolorach: <b>07 NUDE-IST</b> oraz<b> 09 HAPPY NUDE YEAR</b>, jedną z nich kupiłam w Supherpharm za około 25 złotych a drugą na ekobieca.pl za około 30 złotych i te pomadki są przeeeeświetne. Matowe, nie wysuszające, długo długo trzymające się! Kolory, które mam myślałam, że będą jaśniejsze, że nazwa NUDE-IST będzie oznaczała jakiegoś nudziaka, albo ciemniejszy kolor moich ust, a w rzeczywistości jest kolorem czerwonym? wręcz może bordowym. No generalnie jestem zadowolona bardzo z nich i dlatego też skusiłam się na ich nową siostrę z serii błyszczykowej, wybrałam delikatny kolor i faktycznie taki jest, ale myślałam, że będzie jak taka trochę permanentna szminka, że wejdzie ten kolor w usta i będzie się tak samo długo utrzymywał jak poprzedniczki. Ale no nie, zwykły błyszczyk, dodatkowo się rozwarstwia jak zwykły błyszczyk, którego za dużo nałożymy. No ale chociaż ładnie pachnie, nie to co te matowe... :D Smuuuteeeczeeek! <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe3BR0kBr4-u0At08JpNmxaeeT6Cxsr1j8ydJEHB4dYm8i2Uz-PEY813xp8Rmr1JIc-tzd2XBcpArASe7gIXAltGLo-5por1Ar8VLgTzX3xF-f0ren8d3_cr_S0bt6iKd2JMNmEJo9oVA/s1600/CAM06399.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhe3BR0kBr4-u0At08JpNmxaeeT6Cxsr1j8ydJEHB4dYm8i2Uz-PEY813xp8Rmr1JIc-tzd2XBcpArASe7gIXAltGLo-5por1Ar8VLgTzX3xF-f0ren8d3_cr_S0bt6iKd2JMNmEJo9oVA/s320/CAM06399.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNJIZI8E0M4rDkNmQatLg2NkOzxPFlwxes-SkafsM33wWReqgIIfwQGy07_Ha7hhHt9A8mtpvRt9DPAtrve2GQUov8Wgm3xcJsD5WORuSXKNAm9TPhlnILPH_8L4V2sbNYByVDGwRlCFU/s1600/CAM06401.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNJIZI8E0M4rDkNmQatLg2NkOzxPFlwxes-SkafsM33wWReqgIIfwQGy07_Ha7hhHt9A8mtpvRt9DPAtrve2GQUov8Wgm3xcJsD5WORuSXKNAm9TPhlnILPH_8L4V2sbNYByVDGwRlCFU/s320/CAM06401.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Teraz zadowolenie pełne.<br />
Pomadki permanentne <b>LOREAL COLORU RICHE BALM </b>w kolorach: <b>172 DRAGON FRUIT oraz 171 BALLET SHOW</b>, kupione na ekobieca.pl za 14 złotych :)<br />
Super piękne kolory, wżerające się w usta, długo utrzymujące się i zjadające się bardzo równomiernie. Przy większej ilości warstw kolor się potęguje.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNvHdpsWbS9tSi5tqYOCEIURpF3if0pLEdHgjLWqFPCXyWQHUmvcXSi3t2L18aMtAv_6I9Ge8xILq_Dqjzu4bvJ7geHJ6vFYUQaEzB3fJB9jb-_iWHbeHZXC81Fr4UZTP6G2t7rn0sTTw/s1600/CAM06395.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNvHdpsWbS9tSi5tqYOCEIURpF3if0pLEdHgjLWqFPCXyWQHUmvcXSi3t2L18aMtAv_6I9Ge8xILq_Dqjzu4bvJ7geHJ6vFYUQaEzB3fJB9jb-_iWHbeHZXC81Fr4UZTP6G2t7rn0sTTw/s320/CAM06395.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRzdIrJYnwl7GPjIJw0gliWJ8dKlEfPJ5HD8oOF8a5OVhWOnvEp-7qH_J6C6j6r4wuadbiDb1gmR5RRCh0i_u5a1whEb3aCGNn9vi13uxwKB9rFWsK9uaiBpf5v9q1ByZ-P1gNg_Q9x_4/s1600/CAM06398.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRzdIrJYnwl7GPjIJw0gliWJ8dKlEfPJ5HD8oOF8a5OVhWOnvEp-7qH_J6C6j6r4wuadbiDb1gmR5RRCh0i_u5a1whEb3aCGNn9vi13uxwKB9rFWsK9uaiBpf5v9q1ByZ-P1gNg_Q9x_4/s320/CAM06398.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Przezadowoleniem będzie baza pod makijaż<b> GOSH, FOUNDATION PRIMER CLASSIC- </b>aksamitna, kupiona na ekobieca.pl za około 50 złotych.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirgxwhF0OYSwKamhdOGf-7nOi62bhKY7ULFR_KVuDk-8lJJV2uaOi_Ga7trLONrrQs61HjpRKF3BugOxFxkzlUbKgu_naobuCEOSRHTrHn5AwUdXTKesE6u0W3p07hh-gmNpX5sSSrzC0/s1600/CAM06386.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirgxwhF0OYSwKamhdOGf-7nOi62bhKY7ULFR_KVuDk-8lJJV2uaOi_Ga7trLONrrQs61HjpRKF3BugOxFxkzlUbKgu_naobuCEOSRHTrHn5AwUdXTKesE6u0W3p07hh-gmNpX5sSSrzC0/s320/CAM06386.jpg" width="240" /></a></div>
Prześwietna, nie zapychająca, cudownie wygładzająca twarz i utrzymująca podkład na długo długo!! A uwierzcie mi, że ja mam cerę problematyczną, suchą, ale tłusta, z suchymi skórkami, taką, której jak coś nie odpowiada to na drugi dzień jest widocznie pogorszona, a przy tej bazie jest PEŁEN LAJT. Warta swojej ceny, mój ideał. Wreszcie zakończyłam poszukiwania swojej bazy pod makijaż! :D<br />
<br />
Moim łupem w ostatnich mięsiącach stała się paletka <b>THE BALM, THE BALM VOYAGE VOL. II</b>, która dorwałam w TKMAXX za uwaga: 79,99!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRz-RrP7PPzpeV_v4szCddNPaKdfUp2CUcFgSCJpVPPKPeFBTONGDsV1zMkne26yaJjlairwW8fZ_o7fKriVDzAlACtwmzG5cMMMs-5nMvfjzN2Cz_la4cc3u0LfOE-60_dsX4vJVdJ9I/s1600/CAM06402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRz-RrP7PPzpeV_v4szCddNPaKdfUp2CUcFgSCJpVPPKPeFBTONGDsV1zMkne26yaJjlairwW8fZ_o7fKriVDzAlACtwmzG5cMMMs-5nMvfjzN2Cz_la4cc3u0LfOE-60_dsX4vJVdJ9I/s320/CAM06402.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSV-CxnUWfFRAhyphenhyphenXya8a8yvAxim0UDrheV1QdsY4LRQZ5624CtZ4oB2AguJSMH0wk2r1NLX9WmXleyKZxrw80LWppdqNNALd1KXgNSkaHvfOvGncEKdIOViQVbQVqmfAxBM8liqOP7x_M/s1600/CAM06405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSV-CxnUWfFRAhyphenhyphenXya8a8yvAxim0UDrheV1QdsY4LRQZ5624CtZ4oB2AguJSMH0wk2r1NLX9WmXleyKZxrw80LWppdqNNALd1KXgNSkaHvfOvGncEKdIOViQVbQVqmfAxBM8liqOP7x_M/s320/CAM06405.jpg" width="240" /></a></div>
Za tą cenę mamy:<br />
- 9 cieni do powiek - świetnie blendujących się i przepięknie wyglądających na oku<br />
- bronzer - matowy, nie za ciemny nie za jasny lecz w saaam raaaz :D<br />
- rozświetlacz - jest ładny, ale może jak dla mnie za bardzo złoty<br />
- 2 róże do policzków - super, super<br />
- 2 pomadki/2 kremowe róże - testowałam najbardziej jeden na ustach, super się utrzymuje:)<br />
<br />
Ostatnio miałam sporo wesel/imprez i wiadomo, makijaż dopracowany, bazy pod makijaż/cienie i wszystko mi się świetnie trzymało, no ale dla odświeżenia cery używałam bibułek matujących z firmy<b> ELF - SHINE ERASER,</b> które kupiłam znowu na ekobieca.pl za chyba 10 złotych? Tak czy siak, mamy tutaj 50 bardzo cieniutkich bibułek, więc trzeba uważać jak się je wyciąga, żeby nie wyjąć za dużo. Świetnie się sprawdzają, noszę je w torebce dlatego opakowanie wygląda jak wygląda, ale liczy się wnętrze, które sprawdza się genialnie, zbiera nadmiar sebum i matuje nam buźkę.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQA2x7gngJw9F8TpTH4ZdYSHwiszKjdI8hfKW3w6k8VIihNy07cMr0HJgPrRzfnjU-Nbz3kiYXoJLK81zWsbcsMPv_TYhaxuHT1LoBSs4rcMmFsZx0T5GZWAzd1bDP60FOmi3w3qt26BQ/s1600/CAM06391.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQA2x7gngJw9F8TpTH4ZdYSHwiszKjdI8hfKW3w6k8VIihNy07cMr0HJgPrRzfnjU-Nbz3kiYXoJLK81zWsbcsMPv_TYhaxuHT1LoBSs4rcMmFsZx0T5GZWAzd1bDP60FOmi3w3qt26BQ/s320/CAM06391.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu1WHFIfHas5xl_kFWmUae6NjnwOz05iC-9-p185jZCJs_98Rg4Kd7KNVG3qB27yuXDDqz3_FJLjvIKkutw0_UctTjGHQrCqDHJMdupr_qpfSZjQy3ZM5OzecrPh0n9sF_zR7nsRyEfCM/s1600/CAM06392.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiu1WHFIfHas5xl_kFWmUae6NjnwOz05iC-9-p185jZCJs_98Rg4Kd7KNVG3qB27yuXDDqz3_FJLjvIKkutw0_UctTjGHQrCqDHJMdupr_qpfSZjQy3ZM5OzecrPh0n9sF_zR7nsRyEfCM/s320/CAM06392.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTG6579p1ODcBblkESIJYn6zGB5lk3ovMz4nmYE8jZnR7itE9sA6LuB-oBKkOnwXGAPM9xgonpu-49ZS_-qHKqtp5mfRLBjoG2LBdvBnRDthmSv_Era_YmxyCOAahGYKYwbkCI_A3ZvzM/s1600/CAM06390.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTG6579p1ODcBblkESIJYn6zGB5lk3ovMz4nmYE8jZnR7itE9sA6LuB-oBKkOnwXGAPM9xgonpu-49ZS_-qHKqtp5mfRLBjoG2LBdvBnRDthmSv_Era_YmxyCOAahGYKYwbkCI_A3ZvzM/s320/CAM06390.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Ostatnie dwa produkty to krem do rąk <b>THE BODY SHOP</b>, kupiony na ekobieca.pl (właśnie sobie uświadamiam, że całe życie chyba tam kupuję hahahaha) zaa 12 złotych jakoś.<br />
Szczerze jestem z niego średnio zadowolona, zapach miał być migdałowy, a śmierdzi jak jakiś środek z toalet publicznych. Dodatkowo jest mało pojemny, zbyt często go nie używałam, ale wydaje mi się jakby go tam bardzo mało było. Ładnie nawilża, szybko się wchłania, ale więcej nie kupie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2-kQ1scIPyVmylUX-UGK-C18kljcK1XlQPLxcKQfP84_fsCx7GU-razzo9rZ7rs2V_xxU8V4KjMnivA4YBaVMK2lEvZqIFkkB0apEftMQt1t-c7aMJv71EVWQHiNScVby9_2piJHLQT0/s1600/CAM06388.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2-kQ1scIPyVmylUX-UGK-C18kljcK1XlQPLxcKQfP84_fsCx7GU-razzo9rZ7rs2V_xxU8V4KjMnivA4YBaVMK2lEvZqIFkkB0apEftMQt1t-c7aMJv71EVWQHiNScVby9_2piJHLQT0/s320/CAM06388.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim4vG1ivs3xVwXkvA9b9zqf2o2tudOFAXYl97PMO3GNa1dohcXsY6eScnTYOTpAVAgprma0UJmUA-NXlVNmo8yI4SjHJekGCw-1QVfdKLrO4IRYZV0A223OIrL-MLywJQC6kf92zrfVwE/s1600/CAM06389.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEim4vG1ivs3xVwXkvA9b9zqf2o2tudOFAXYl97PMO3GNa1dohcXsY6eScnTYOTpAVAgprma0UJmUA-NXlVNmo8yI4SjHJekGCw-1QVfdKLrO4IRYZV0A223OIrL-MLywJQC6kf92zrfVwE/s320/CAM06389.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
No i na koniec, wysuszacz do paznokci <b>SALLY HANSEN</b>, znowu z ekobieca.pl za około 20 złotych.<br />
Pierwszy raz go użyłam wraz z lakierem z ESSIE<i>(tak swoją drogą czy tylko mi lakiery z ESSIE nie robią jakiegoś WOW?)</i>, który mi się średnio utrzymywał normalnie i doznałam szoku, bo pomijając fakt, że schnie dłużej niż SECHE, tooo pazury trzymały się zdecydowanie dłużej niż zawsze, no ale przy kolejnych użyciach i innych lakierach szału nie było.... Wole jednak SECHE- szybciej schnie, bardziej nabłyszcza a z utrzymywaniem nie widzę specjalniej róznicy<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCFjAdj6AhpYKqzFHX3m4wG-8ktWc3mXCZElEuGStC_IFgJhUwI2TRvx2p7j2htetwK-XFYbI4MQekJsFZuyxEVkLGNoJgovroTnXY1HnV2FKIhFbh1cfpbdKYzX9HNqxCcKn4iZOK91I/s1600/CAM06387.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCFjAdj6AhpYKqzFHX3m4wG-8ktWc3mXCZElEuGStC_IFgJhUwI2TRvx2p7j2htetwK-XFYbI4MQekJsFZuyxEVkLGNoJgovroTnXY1HnV2FKIhFbh1cfpbdKYzX9HNqxCcKn4iZOK91I/s320/CAM06387.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
I TO NA TYLE NA DZIŚ :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieZC2cfOBKNGJ1b6cWytxmN8dPuNM0diSr8zpWxNB8lg2LthaI3tU8jwS_iMV2Q9l6IkVWFrS-cMxcdQwS2LGjVGPVI9g5PmSv_yW7TnT2mAWi_5tK5a4Gm_JaKqEC8OnHQ1MlCiQyvuI/s1600/CAM06385.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieZC2cfOBKNGJ1b6cWytxmN8dPuNM0diSr8zpWxNB8lg2LthaI3tU8jwS_iMV2Q9l6IkVWFrS-cMxcdQwS2LGjVGPVI9g5PmSv_yW7TnT2mAWi_5tK5a4Gm_JaKqEC8OnHQ1MlCiQyvuI/s320/CAM06385.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOQqcN5rFgQggoKCXB-7NEY9ZjX9XjdhWYHELIc4ferXpoT60Y7mnOBOAjKuDVZ1toYxukxPJZ9PxkQE0HlAQJR7Y_ikCZYr2_skuqFVTBwLGfhw5yTJzzT12jHDly9eVyL71EI6iTLkQ/s1600/CAM06408.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOQqcN5rFgQggoKCXB-7NEY9ZjX9XjdhWYHELIc4ferXpoT60Y7mnOBOAjKuDVZ1toYxukxPJZ9PxkQE0HlAQJR7Y_ikCZYr2_skuqFVTBwLGfhw5yTJzzT12jHDly9eVyL71EI6iTLkQ/s320/CAM06408.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: small; text-align: start;">A na koniec, perełka - poszłam umyć rękę po tych wszystkich maziajach i co się trzyma najbardziej? POMADKA Z MAX FACTOR LIPFINITY - JAAAAK? JA SIĘ PYTAM?</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
Pozdrawiam :*<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-6243663139936157492015-06-11T20:22:00.001+02:002015-06-11T20:22:13.727+02:00POWRÓT I NOWOŚCI!Przepraszam, że tyle mnie tu nie było, po prostu brakowało mi czasu, ale miłość do makijażu, kosmetyków i próbowania coraz to nowszych rzeczy SIĘ NIE ZMIENIŁA!<br />
<br />
Dzisiaj będzie po krótce o tym co zakupiłam "nowego", ale już jestem pod wrażeniem, z niektórymi rzeczami już miałam do czynienia wcześniej. Większość będzie ze strony ekobieca.pl i dwie nówki sztuki z Natury i może to od nich właśnie zacznę.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CK3nRZGkGQb_ytJ8FK8Q1U-VjBUAzhk11m1YuQkMiMDoxzQroRYh4bCgc9JlIcDiBijC_Uvh7_w3NrK861tjmRQ2RVXLxEUFGoKG9g2JJPKTS9jNzAS6SJN2_Zr3LeGwZF7eNP6sQ90/s1600/CAM05525.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2CK3nRZGkGQb_ytJ8FK8Q1U-VjBUAzhk11m1YuQkMiMDoxzQroRYh4bCgc9JlIcDiBijC_Uvh7_w3NrK861tjmRQ2RVXLxEUFGoKG9g2JJPKTS9jNzAS6SJN2_Zr3LeGwZF7eNP6sQ90/s320/CAM05525.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Dodam jeszcze, że od dzisiaj jest -40% na makijaż przy zakupie 2 sztuk i w związku z tym kupiłam matowy bronzer KOBO - typowy i idealny do konturowania, a takiego w mojej kosmetyczce brakowało, bo chciałam bronzer(róż) z NYXA "Taupe", ale jakoś nie mogłam na niego trafić ale ten z pierwszych użytków jest suuuuuupeeer! Drugą rzeczą jest matowy waniliowy cień, którego też już potrzebowałam bo wszystkie inne z paletek już mam na wykończeniu więc zapas zrobiony! ;)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc7G9PXA0DF_wpXyNFtsnaE6Vih5BbNbLd7j7Cg2L917N2k3AhyXIBV7KjsDnnlLHlTn5trdvfCvtT76ZNK-Hi5lMQcwzW10TCQV195iAO8OxmbFI4u3641Tt0oJcvWQw2IwSaleYxizE/s1600/CAM05526.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgc7G9PXA0DF_wpXyNFtsnaE6Vih5BbNbLd7j7Cg2L917N2k3AhyXIBV7KjsDnnlLHlTn5trdvfCvtT76ZNK-Hi5lMQcwzW10TCQV195iAO8OxmbFI4u3641Tt0oJcvWQw2IwSaleYxizE/s320/CAM05526.jpg" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirOolb2xFF-7iq_ihH3yEHcd4TOCnVmNiUzP5e5mZ7YOHHgEsL85fLAivZJ_qkTrx81qN9fDn7abyvqFKpUaF5MXX_EbK6NrfmSqYzNRo_aNUr3EGENn71DSY2oZDefW3WQFBTsOrXkTo/s1600/CAM05527.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirOolb2xFF-7iq_ihH3yEHcd4TOCnVmNiUzP5e5mZ7YOHHgEsL85fLAivZJ_qkTrx81qN9fDn7abyvqFKpUaF5MXX_EbK6NrfmSqYzNRo_aNUr3EGENn71DSY2oZDefW3WQFBTsOrXkTo/s320/CAM05527.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxYVuHe5Rspv2BlIfL5ct5LsQxc_oE3RnVkFuYwRGv0k33Q7c0LhckBg1vc8gIOU3bVvFrwZwSvAumrZuSjDFrmWyupEBCRD1KWdN1ujO1Zwg1DL4z-MAT_sSh_XQTeyUMzT1kOQYbxz4/s1600/CAM05529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxYVuHe5Rspv2BlIfL5ct5LsQxc_oE3RnVkFuYwRGv0k33Q7c0LhckBg1vc8gIOU3bVvFrwZwSvAumrZuSjDFrmWyupEBCRD1KWdN1ujO1Zwg1DL4z-MAT_sSh_XQTeyUMzT1kOQYbxz4/s320/CAM05529.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijOFZ0iC-tPLs3AjW-mKjbtG5UScgazNwothUvaqGf-DPrZZmb7lf-mK9uKb62yrTYtHEKCVRYfZ_6hHIq3H4Y7ybBo6AXa_QpMaudkHY3ckS7ChCuGjF_8hNYffBAwpYrYttaxDIVhZU/s1600/CAM05530.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijOFZ0iC-tPLs3AjW-mKjbtG5UScgazNwothUvaqGf-DPrZZmb7lf-mK9uKb62yrTYtHEKCVRYfZ_6hHIq3H4Y7ybBo6AXa_QpMaudkHY3ckS7ChCuGjF_8hNYffBAwpYrYttaxDIVhZU/s320/CAM05530.jpg" width="240" /></a><br />
<br />
Ekobiecą zamówiłam przedwczoraj i dzisiaj ją otrzymałam, najlepiej razem z koleżankami się zebrać wtedy przesyłka od 300 zł jest za darmo, kurierem. Dodatkowo na kolejne zakupy przysyłają na emaila rabat 5% (zawsze to jakaś oszczędność) i dodają prezenty do wyboru lub niespodziankę za zakupy powyżej 80 zł i właśnie jako gratis wybrałam sobie cienie wypiekane z Makeup Revolution "Chocolate Deluxe", które są pięknie napigmentowane! Zwolenniczką tej firmy jakoś specjalnie nie jestem, bo mam cienie z palety Flawless i są takie se... takie na co dzień. No ale kolejnych cieni nigdy dość ;)<br />
<div>
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhul8CG1Yvb3G-CSXRrLJyZks6VT9oPgAzWKZ_uXFGGa88vmLTzjRDGa6LO3wOHtkbfTCHtaXGeZw939yENYqmXyTr8BaeDyZsiGRMj_RRHI63MY1hO0t6336p-F0tgUp-98A_o9mbkJcs/s1600/CAM05531.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhul8CG1Yvb3G-CSXRrLJyZks6VT9oPgAzWKZ_uXFGGa88vmLTzjRDGa6LO3wOHtkbfTCHtaXGeZw939yENYqmXyTr8BaeDyZsiGRMj_RRHI63MY1hO0t6336p-F0tgUp-98A_o9mbkJcs/s320/CAM05531.jpg" width="240" /></a></div>
Ostatnio zaczęłam się bawić w doklejanie sztucznych rzęs w całości sobie i osobom, które maluje. Piękny efekt więc tym razem zdecydowałam się na kępki.<br />
<br />
Dwa nowe tusze firmy LOREAL, pierwszy, który będę używać to VOLUME MILLION LASHES SO COUTURE z silikonową szczotą, a drugi z bardziej tradycyjną, ale giętką to MEGA VOLUME MISS MANGA - swoją drogą nie wiem czy on jest stary, czy będzie dopiero u Nas wchodził na rynek bo go w sklepach nie widziałam.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinRM6fQuY0Sm-N9fIIVTjLF1q3a6sdeSJVamnLD8_KSXVH1G3t0qNaiTI4r-Y8ut8sw8ydDZ_W_LyngCZKmZPl-rtSiqUV8mrfTkUmTi0DmwwkeioGdVm4g45G6yaFCEHXULNAdbp6W6w/s1600/CAM05532.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinRM6fQuY0Sm-N9fIIVTjLF1q3a6sdeSJVamnLD8_KSXVH1G3t0qNaiTI4r-Y8ut8sw8ydDZ_W_LyngCZKmZPl-rtSiqUV8mrfTkUmTi0DmwwkeioGdVm4g45G6yaFCEHXULNAdbp6W6w/s320/CAM05532.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><div class="separator" style="clear: both; font-size: medium;">
<span style="clear: right; color: black; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;">Coś interesującego: wypełniacz linii mimicznych firmy LUMENE - kiedyś miałam ich bazę pod makijaż, w sumie nic specjalnego ale ten produkt jest naprawdę ciekawy...</span></div>
<div>
<br /></div>
</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcs3cd3QcoTsEqUbCZKeZLVoHEG4FEQuyHaycDoVMKXDeEtL12SsQvXxuTH5Qo_oksP91Fs-31iRrmQ3uAHM9kw8Que_S-icFhOSQM0FesZjqH8mrwoum9fSXvkA5If4t2Va4f8taAoxU/s1600/CAM05533.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcs3cd3QcoTsEqUbCZKeZLVoHEG4FEQuyHaycDoVMKXDeEtL12SsQvXxuTH5Qo_oksP91Fs-31iRrmQ3uAHM9kw8Que_S-icFhOSQM0FesZjqH8mrwoum9fSXvkA5If4t2Va4f8taAoxU/s320/CAM05533.jpg" width="320" /></a></div>
I ostatnie ukochane maseczki do twarzy MONTAGNE JEUNESSE, nic nie podrażniają a zostawiają skórę odświeżoną i czystą. Dodatkowo chce się je zjeść! Jedna to maseczka nawilżająca "czarna jagoda", a druga to oczyszczający koktajl owocowy. Kiedyś były w naturze, ale jakiś czas temu mi je wycofali i muszę szukać ich w necie.<br />
Drugi produkt, na który się czaiłam już dawno i żałuję, że dopiero teraz go kupiłam to czarny eyeliner firmy MAYBELLINE. Ma dołączony dwustronny pędzelek i jestem pod wrażeniem, kreska idealna.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
A Wy co sądzicie o tych produktach?<br />
Pozdrawiam!recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-87712418733458445992014-08-31T11:33:00.000+02:002014-08-31T11:33:18.342+02:00KREDKI DO UST: MISS SPORTY, MANHATTAN, ESSENCE! Cześć!<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Dziś na główny temat idą jak widać po tytule kredki/balsamy/pomadki do ust.</div>
<div>
Zawsze taki typ produktu do ust mnie intrygował i WRESZCIE przyszedł czas kiedy zaczęłam ich wypróbowywać, aż uzbierały mi się trzy egzemplarze. Wszystkie są wykręcane, nie trzeba ich temperować czy cokolwiek :P </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pierwszą, którą zakupiłam była to kredka do ust z limitowanki firmy <b>Essence</b>, a dokładnie: <b>Love Letters - jumbo sheer stick</b>.</div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh31nrfRq-cakYQdN-p90y4RG_eeCj5tGMwRoeSXsFgoSB2IiY0S4dPMiB4rd9ms1govbpHXTEkH1lL_1fq3B9dLHEXiL3sGeANpmvdfKchqIFdPUJ-BMrNp16moMf1Ub-NGVzrosEvt3Q/s1600/CAM01939.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh31nrfRq-cakYQdN-p90y4RG_eeCj5tGMwRoeSXsFgoSB2IiY0S4dPMiB4rd9ms1govbpHXTEkH1lL_1fq3B9dLHEXiL3sGeANpmvdfKchqIFdPUJ-BMrNp16moMf1Ub-NGVzrosEvt3Q/s1600/CAM01939.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<b>Pojemność</b>: 2,8 g</div>
<div>
<b>Cena</b>: 10,99 zł w Naturze</div>
<div>
<b>Kolor</b>: 02 Dear Peach!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>Moje wrażenia</u>:<br />
- nie wiedziałam tak naprawdę czego się mam spodziewać z racji pierwszego zetknięcia się z takim produktem. Wiedziałam na pewno, że kolor i opakowanie baardzo mi się podobały ;) </div>
<div>
Na tym chyba plusy jako plusy się kończą, a zaczynają pół plusy? o ile mogę sobie wymyślić taką nazwę. A to z racji takiej, że.. </div>
<div>
- zapach niby przyjemny, nie denerwuje mnie, nie przeszkadza, ale czuć chemie. Nie wiem dokładnie co, bo się nie znam, ale czuć chemie i już.</div>
<div>
- kredka ma w sobie drobiny brokatu, których niby nie widać zaraz po aplikacji, ale zostają na ustach nawet jak już produkt się zetrze, co nie za fajnie wygląda </div>
<div>
- raczej trzeba mieć zadbane usta, bo lubi się zbierać w skórkach</div>
<div>
- nie trzyma się jakoś specjalnie długo - chociaż mi to nie przeszkadza jakoś bardzo bo łatwo się ją aplikuje więc chwila moment, bez lusterka i znów mamy usta jak te 45 minut temu </div>
<div>
- nie wysusza ust, ani nie nawilża </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Kolejną zakupioną przeze mnie kredką była: <b>Instant Colour&Shine</b> z <b>Miss Sporty</b>.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR0wbVIzhBRwo1lpC11FO4T1NdJMi3fbIV07jP2knVFKWWa1VOz_Yqok3ywdjNyWC2Q5nRi0QEhhD5A-p4wmGqvXFiJfcr1oprj1aZdVLR6CnI74qC18oQvctwe4j3hY6OrqA8yT3Swxg/s1600/CAM01937.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR0wbVIzhBRwo1lpC11FO4T1NdJMi3fbIV07jP2knVFKWWa1VOz_Yqok3ywdjNyWC2Q5nRi0QEhhD5A-p4wmGqvXFiJfcr1oprj1aZdVLR6CnI74qC18oQvctwe4j3hY6OrqA8yT3Swxg/s1600/CAM01937.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<b>Pojemność</b>: 1,1 g</div>
<div>
<b>Cena</b>: podobna po powyższej około 11 zł w Naturze</div>
<div>
<b>Kolor</b>: czerwony, nie pamiętam nazwy bo zdarłam ją i wyrzuciłam.. przepraszam! </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>Moje wrażenia</u>: </div>
<div>
- Nowość nowość to ja muszę kupić! zobaczyć! wypróbować! wow jakie kolory, cena ujdzie, biore, ale który, ok dobra CZERWIEŃ. </div>
<div>
- kolor jest baaaaaaaardzo intensywny</div>
<div>
- zapach jest przyjemny</div>
<div>
- aplikacja szybka ale tylko i wyłącznie z lusterkiem bo można sobie napaskudzić</div>
<div>
- jest to taka ładnie, bardzo delikatnie błyszcząca czerwień, która po jakimś czasie raczej staje się nie typowo matowa, ale w kierunku matowej</div>
<div>
- nie podkreśla suchych skórek</div>
<div>
- dość długo się trzyma, bo dobrą ponad godzinę</div>
<div>
- wydaję mi się ;) że wybiela optycznie zęby </div>
<div>
- solidne opakowanie</div>
<div>
- różnie schodzi z ust, czasem schodzi równomiernie, a czasem znika mi od środka ust i zostaje mi taki obrysowany czerwony kontur.. albo ją tak zjadam :D </div>
<div>
<br /></div>
<div>
I przyszedł czas na najświeższy zakup.</div>
<div>
Mianowicie jest to <b>Manhattan Glossy Lip Balm</b>.</div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5RHv32LIQeUZlA124gl3rGAKDrHGU4_JY1t7T0mfLVG82p3ainwtSzxEQtqArh9eufSVjucNZdnX4JC_TDyRy081iqJZTMRKjViJOilb8402H-Ej9uoBBtznrIwg1AHowl5-bPq0vQHU/s1600/CAM01935.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5RHv32LIQeUZlA124gl3rGAKDrHGU4_JY1t7T0mfLVG82p3ainwtSzxEQtqArh9eufSVjucNZdnX4JC_TDyRy081iqJZTMRKjViJOilb8402H-Ej9uoBBtznrIwg1AHowl5-bPq0vQHU/s1600/CAM01935.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_kJZ13aSpnoAW1MgrKLxutGzLFNpoN7HN2B4_7DMYsKc8Y5wksDYoNbDgjFUe4_KH9HXTuLIk73uXDsIsML82jm-2pEJ7lV0KQur6YBGEEI4Z1zg1y_TOEf9l_u4JDb-sZ7UCc0uSWvo/s1600/CAM01936.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_kJZ13aSpnoAW1MgrKLxutGzLFNpoN7HN2B4_7DMYsKc8Y5wksDYoNbDgjFUe4_KH9HXTuLIk73uXDsIsML82jm-2pEJ7lV0KQur6YBGEEI4Z1zg1y_TOEf9l_u4JDb-sZ7UCc0uSWvo/s1600/CAM01936.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<b>Pojemność</b>: niewiadoma:</div>
<div>
<b>Cena:</b> śmieszna bo 7,99 zł na ekobieca.pl</div>
<div>
<b>Kolor</b>: 40D Sweet&Naughty</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>Moje wrażenia</u>:</div>
<div>
- cudowny, słodki zapach</div>
<div>
- półtransparentny róż</div>
<div>
- trzeba mieć zadbane usta bo może się zbierać w skórkach</div>
<div>
- bardzo przyjemny i banalnie prosty w użyciu, lusterko nie potrzebne, krzywdy sobie nim nie zrobimy</div>
<div>
- nie utrzymuje się jakoś super bo tak około 40 minut ale mimo wszystko bardzo go polubiłam i będę go namiętnie używać ;) </div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7dE7N_bfj_1xrn6QtBDdkXuOKNIEHgndzyJaQa2x1qMu6xMmkSsKl08kjKK6wDyMMryKbFZfSCC0OrjCAp1k-t6D3A_ttEr9IwobhsBoneRBKjZNNSS86338NgHp6oGCOsCWyC0E0_eA/s1600/CAM01940.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7dE7N_bfj_1xrn6QtBDdkXuOKNIEHgndzyJaQa2x1qMu6xMmkSsKl08kjKK6wDyMMryKbFZfSCC0OrjCAp1k-t6D3A_ttEr9IwobhsBoneRBKjZNNSS86338NgHp6oGCOsCWyC0E0_eA/s1600/CAM01940.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br /></div>
<div>
I to tyle moich wrażeń, a Wy używałyście któryś z tych produktów albo zamierzacie w niedalekiej przyszłości zakup takowych ? </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Pozdrawiam! </div>
<div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_xCWdN7qrqMAtDbUdHyeS15ozY2urOVfGqC5k0Un5Rep5wPlneV-k1HFFRA_983m0vLbAA25an8tRTU2DAHad8a7SzUYkajrBPeB3pMYhox0ntlNA4zgCF3WgecnTKv5ebNdvJEIl8v0/s1600/CAM01943.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_xCWdN7qrqMAtDbUdHyeS15ozY2urOVfGqC5k0Un5Rep5wPlneV-k1HFFRA_983m0vLbAA25an8tRTU2DAHad8a7SzUYkajrBPeB3pMYhox0ntlNA4zgCF3WgecnTKv5ebNdvJEIl8v0/s1600/CAM01943.jpg" height="320" style="cursor: move;" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwyVLGEsJFaDzI-cPn2NKgRc0toWb75Ych-aVTvdKNrTObZlm5al2IZ6DKlz1zcUkjaL71BeVGLCkOW0FS76moBc-q1WsghpYBt6AgXPeODeQV0-gSytMW2jBg-J4VgBzAaRg20T0RqBU/s1600/CAM01959.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwyVLGEsJFaDzI-cPn2NKgRc0toWb75Ych-aVTvdKNrTObZlm5al2IZ6DKlz1zcUkjaL71BeVGLCkOW0FS76moBc-q1WsghpYBt6AgXPeODeQV0-gSytMW2jBg-J4VgBzAaRg20T0RqBU/s1600/CAM01959.jpg" height="320" width="240" /></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbDe7M4NT5BJW-fZn_oejdya0HW767tuftRU70PPyrYxv3c7_YTEfD7ccwaf5L4N3R7mCX67cCGhVcyv0oratiVteicNoRohVAsh39tyz4AB0fQsp6csD4EigdRk2p2MuLkZTvlnOL1SY/s1600/CAM01944.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbDe7M4NT5BJW-fZn_oejdya0HW767tuftRU70PPyrYxv3c7_YTEfD7ccwaf5L4N3R7mCX67cCGhVcyv0oratiVteicNoRohVAsh39tyz4AB0fQsp6csD4EigdRk2p2MuLkZTvlnOL1SY/s1600/CAM01944.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwe_Jc9uh-bnx31oa0PwJG78UUxurMpFxJtBa-DZTLPoQdRs4KfJFPWWj1WNZ4hO2ARrfbwAQ_GB6ENROAIYteZZ3WpO3W2byE8EUqCV01MgVsjhFOd8cd9mh4OLY7MJsthYaWV2UEUyw/s1600/CAM01951.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwe_Jc9uh-bnx31oa0PwJG78UUxurMpFxJtBa-DZTLPoQdRs4KfJFPWWj1WNZ4hO2ARrfbwAQ_GB6ENROAIYteZZ3WpO3W2byE8EUqCV01MgVsjhFOd8cd9mh4OLY7MJsthYaWV2UEUyw/s1600/CAM01951.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUeh4aEkA75cFxUnfe8oum_XzdvMfKaDFrYSli_aasMEhJbfx9G5Eq5rMmcMpQ3Km4SbKzcoccjxdbXOg8auLP5APAV8V7a7FD8mc-UI3TmKRR3C2Viiv0O_FqvzNUq746oM4vtBtZ4cc/s1600/CAM01952.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUeh4aEkA75cFxUnfe8oum_XzdvMfKaDFrYSli_aasMEhJbfx9G5Eq5rMmcMpQ3Km4SbKzcoccjxdbXOg8auLP5APAV8V7a7FD8mc-UI3TmKRR3C2Viiv0O_FqvzNUq746oM4vtBtZ4cc/s1600/CAM01952.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
</div>
<div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMrArj7zK4fEyJP2wIeKkp7F0YS50ILqpqQmTFGDJcO8tvarZA8hhq7aPN80m1uv-_MhwwFIk4UgbdeDk48mLU6K0Is0m6qXaGW8Le9CbN_PsOqP0QdoCo9-19EC0LsQWRUJNrG_bfJU8/s1600/CAM01945.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMrArj7zK4fEyJP2wIeKkp7F0YS50ILqpqQmTFGDJcO8tvarZA8hhq7aPN80m1uv-_MhwwFIk4UgbdeDk48mLU6K0Is0m6qXaGW8Le9CbN_PsOqP0QdoCo9-19EC0LsQWRUJNrG_bfJU8/s1600/CAM01945.jpg" height="320" width="240" /></a><br /><br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-L2rA99SD4OU%2FVALqfcxiKnI%2FAAAAAAAAAfc%2FtXtXqYGrjmk%2Fs1600%2FCAM01945.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMrArj7zK4fEyJP2wIeKkp7F0YS50ILqpqQmTFGDJcO8tvarZA8hhq7aPN80m1uv-_MhwwFIk4UgbdeDk48mLU6K0Is0m6qXaGW8Le9CbN_PsOqP0QdoCo9-19EC0LsQWRUJNrG_bfJU8/s1600/CAM01945.jpg" -->recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.860275 -1.5091610000000202 61.978601 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-24461383913510748142014-07-03T13:46:00.000+02:002014-07-03T13:46:01.489+02:00SUCHE SZAMPONY BATISTE W BIEDRONCE!Cześć, kolejny post na tym blogu miał być inny, ale z racji tego, że właśnie wróciłam z Biedronki piszę natychmiastową informację: W OWYM SKLEPIE SĄ DOSTĘPNE SUCHE SZAMPONY BATISTE!!<br />
Czy tylko ja jestem w szoku?<br />
<br />
Kiedy je zobaczyłam od razu zaczęłam grzebać i wybierać, który wezmę.<br />
<br />
<b>Cena:</b> 10,99 !!<br />
<b>Pojemność:</b> 200 ml<br />
<b>Wybór: </b><br />
- floral&flirty blush<br />
- cool&crisp fresh<br />
- coconut&exotic tropical<br />
- original<br />
- coś tam wild :D<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglQf0jQI8FR9m1h1iQseRFki9DeHkuyGlzTfpPE0oahtDY1kQxg0BAyYHFrKZR3wMorOkSiTHfjj8hmXMLXh0JviPlqA3PVb0RuqSgku9NLYCAZBtml1CvWKs510yvT4IqFKxWYF9VsAI/s1600/CAM02367.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglQf0jQI8FR9m1h1iQseRFki9DeHkuyGlzTfpPE0oahtDY1kQxg0BAyYHFrKZR3wMorOkSiTHfjj8hmXMLXh0JviPlqA3PVb0RuqSgku9NLYCAZBtml1CvWKs510yvT4IqFKxWYF9VsAI/s1600/CAM02367.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
Ja swój pierwszy Batiste zamówiłam na ekobieca za 16,99 + przesyłka - padło na tropicalny. Szczerze użyłam dopiero 2 razy ale jest naprawdę spoko. Podoba mi się i daje najlepszy do tej pory efekt ze wszystkich suchych szamponów, których mogłam używać.<br />
Aktualnie posiadam także suchy szampon - Hot Tin Roof nie wiem jakiej firmy czy co to, no ale na pewno nie daje takie efektu jak Batiste.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixn14vR_oUikQ4FZ8b2qwN2Cd2LFfQjGvmv7yDZiO6ZdiXML3-7tK-FVmacVVTs_AFbN1WJHDSCFQChxR2Ldv62hlt-xuTuZ7STlwGp3xZAdKQmeAbeI9QocW3gNQXdSIWq1-PrJvRaaA/s1600/CAM02369.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixn14vR_oUikQ4FZ8b2qwN2Cd2LFfQjGvmv7yDZiO6ZdiXML3-7tK-FVmacVVTs_AFbN1WJHDSCFQChxR2Ldv62hlt-xuTuZ7STlwGp3xZAdKQmeAbeI9QocW3gNQXdSIWq1-PrJvRaaA/s1600/CAM02369.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXPrgbxnwZ15Vcd8N_zr19xIG8POaBqZ2bhhyUcg7S1HW9AIb1Xi_XDWdxzttH6wvzAYlRFsf71NYK5YHVhmYQybLgNoW3Py0m1H0eRsOr_LNfP462gfRasFgeDfPsvRa4mxUsAtonNo4/s1600/CAM02371.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXPrgbxnwZ15Vcd8N_zr19xIG8POaBqZ2bhhyUcg7S1HW9AIb1Xi_XDWdxzttH6wvzAYlRFsf71NYK5YHVhmYQybLgNoW3Py0m1H0eRsOr_LNfP462gfRasFgeDfPsvRa4mxUsAtonNo4/s1600/CAM02371.jpg" height="320" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ0BBiGDjO3Lh3KcqUJjEOtoFB5JjUSu_bWlVokyqoZTxSScXot_uinrJsXqkyXUHYFfKBxXJdzJVsJ78y8MEwPL5n6jmk7d8A4uwm55lTedE9tAohqLqNgOsNa4YsBPIG77Y3ZkBA-04/s1600/CAM02370.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ0BBiGDjO3Lh3KcqUJjEOtoFB5JjUSu_bWlVokyqoZTxSScXot_uinrJsXqkyXUHYFfKBxXJdzJVsJ78y8MEwPL5n6jmk7d8A4uwm55lTedE9tAohqLqNgOsNa4YsBPIG77Y3ZkBA-04/s1600/CAM02370.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
Post ten nie jest recenzją. Poużywam tych produktów dłużej i dopiero wydam swoją opinię. Może TA informacja komuś się przyda, zarówno dla tych, które uwielbiają Batiste oraz dla tych, które jeszcze go nie próbowały - za taką cenę to aż grzech nie spróbować! :D<br />
<br />
<br />
<b><u>A Wy używałyście któregokolwiek Batiste</u>? <u>Jakie są Wasze opinie</u>? </b><br />
<b><u>Pozdrawiam</u>.</b>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-37000278640774399872014-06-01T14:13:00.002+02:002014-06-01T14:16:30.418+02:00INSTA-DRI: SALLY HANSEN!<b><u>Cześć</u>!</b><br />
<br />
<br />
Dawno już nic nie opisywałam, choć pomysłów mam dużo to czasu mniej.. ale dzisiaj stwierdziłam, że muszę! Nie dlatego, że dzisiejsza recenzja jest o produkcie, który mnie dopiero co powalił na kolana, bo używam go już od dobrych dwóch miesięcy, ale dlatego (że aż wstyd przyznać), zdjęcia miałam przygotowane już dawno..a lenistwo wygrało.. masakra.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju2IKgEPgxvJ7ai-dY7-2opOI36qy8rgyOl7tEUgzYIP7NT9fKb9h0TrK2KI1u7cfXHzjkDMmtU7jSDzVsVywHaC3jHp_1ibXJtFt95MKRcGIP4cYGqopU30g0WlkJKaWTlFBOdSm04a0/s1600/CAM01408.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju2IKgEPgxvJ7ai-dY7-2opOI36qy8rgyOl7tEUgzYIP7NT9fKb9h0TrK2KI1u7cfXHzjkDMmtU7jSDzVsVywHaC3jHp_1ibXJtFt95MKRcGIP4cYGqopU30g0WlkJKaWTlFBOdSm04a0/s1600/CAM01408.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
Do rzeczy!<br />
<br />
Dzisiaj o moim ulubieńcu, wszystkie inne top coat'y, wysuszacze, utwardzacze poszły w odstawkę.<br />
<br />
<b>Pojemność:</b> 13,3 ml<br />
<b>Cena:</b> zależna od miejsca zakupu, dostępne w Sephorze, Naturze, drogeriach internetowych - tu właśnie go kupiłam za 16 zł, normalnie ponad 30 zł.<br />
<br />
<br />
<b>Od producenta: </b><br />
<blockquote class="tr_bq">
<i>Insta - Dri 30 sekundowy wysuszacz do lakieru. Jeśli masz świeżo pomalowane paznokcie i brak czasu na ich wysuszenie albo manicure, który nie wytrwa przez tydzień. Jeśli chcesz mieć szybko wyschnięty kolorowy lakier w 30 sekund. Zastosuj Insta-Dri. Otrzymasz błyszczącą i zabezpieczoną przed odpryskami powierzchnię lakieru, trwały do 10 dni manicure, podwójne filtry przeciwko promieniom UV zabezpieczą lakier przed przebarwieniem.</i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0dCg5pouZpiZF6mVg1A6U2-I7TQLy-_AmfKcUfvMcnw6jq_eBsEr_K_KrfRft1bPjXaFte4xZkFl73U0vkz4aUsgKGFCwc6DSm6MYIic0TPvzIeRalna5SzwgK-GxTOSyJYkTJScF0Kg/s1600/CAM01409.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0dCg5pouZpiZF6mVg1A6U2-I7TQLy-_AmfKcUfvMcnw6jq_eBsEr_K_KrfRft1bPjXaFte4xZkFl73U0vkz4aUsgKGFCwc6DSm6MYIic0TPvzIeRalna5SzwgK-GxTOSyJYkTJScF0Kg/s1600/CAM01409.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Co sądzę ja? </b><br />
Nie bez powodu napisałam, że to mój ulubieniec;) Nie wyobrażam sobie nie wykańczać paznokci własnie tym produktem. Może nie ma wysuszenia w 30 sekund ale tak po 20 minutach mogę mniej więcej normalnie funkcjonować, bo jednak trzeba uważać na ostre krawędzie. Utrwala na naprawdę długo, u mnie 3-4 dni z innymi top coat'ami było nierealne, przy tym mam to zapewnione, z czego jestem baaardzo zadowolona bo paznokcie nadal mi się trochę rozdwajają a on je doskonale chroni, przez co nie wstydzę się już swoich paznokci. Potwierdzeniem jego naprawdę dobrego utrwalenia na pewno będzie to iż później trochę ciężko jest pozbyć się lakieru;) Nadaje bardzo ładny, błyszczący efekt paznokciom. Pędzelek jest wygodny. Mimo częstego używania mam go jeszcze sporo, tak około 2/3. Jestem baaardzo zadowolona, tym bardziej, że kupiłam go, za mimo wszystko nie małą kwotę, ale też nie tą, za którą musiałabym zapłacić w Sephorze.. i co najważniejsze nie zawiodłam się.<br />
<br />
<br />
Jako ciekawostkę dodam, że jak ten mi się skończy to planuję zakup top coatu z Poshe. Raz używałam na szybko u koleżanki i powiem Wam, że wysuszył szybciej niż Sally Hansen, bo po 15 minutach już mogłam dosłownie wszystko robić, ale znowu szybko mi lakier odprysł... mimo wszystko będę go chciała sprawdzić ;) Tutaj macie link do niego: <a href="http://poshe.pl/?page_id=18" target="_blank">http://poshe.pl/?page_id=18</a><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijHa3KYde24WMnmKPTrKqS_TKJ3n7gyzHjWbc0BpblknrF1b67CQazf18jR8_KOJ45eBEJYFI0Rra2M_JwdapnFysJ6CyZxIl8x2KnKDY_bPxhrcZsK2oRhyFQZVj_HTpauvKoy_5StkE/s1600/CAM01410.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijHa3KYde24WMnmKPTrKqS_TKJ3n7gyzHjWbc0BpblknrF1b67CQazf18jR8_KOJ45eBEJYFI0Rra2M_JwdapnFysJ6CyZxIl8x2KnKDY_bPxhrcZsK2oRhyFQZVj_HTpauvKoy_5StkE/s1600/CAM01410.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<b>Jeżeli z niego korzystałyście to dajcie znać co sądzicie o nim oraz o Insta-dri! </b><br />
<br />
<b><span style="color: red;"><u>Pozdrawiam</u>! </span></b>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.860275 -1.5091610000000202 61.978601 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-59801119716942580862014-04-29T15:52:00.000+02:002014-04-29T15:52:00.951+02:00WODA MINERALNA DO TWARZY: EVIAN!<b><span style="color: #741b47;">Cześć, dzisiaj będzie o moim ulubieńcu ostatnich miesięcy.</span></b><br />
<br />
Mowa tu o wodzie mineralnej w sprayu EVIAN ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzk_AOe2MvrAhYGpIo8lc4vkDVewVdCwzYLwr67UCOUHKKm7mDpa08rYPWBqO89K1xPc8fwLMYMRcDCEaRvDsZUH8y3xLMhgzhDHedbXD-p2k5NrtHM7lSHJsMIyKqLTBQ4YZzrumbEbI/s1600/CAM01407.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzk_AOe2MvrAhYGpIo8lc4vkDVewVdCwzYLwr67UCOUHKKm7mDpa08rYPWBqO89K1xPc8fwLMYMRcDCEaRvDsZUH8y3xLMhgzhDHedbXD-p2k5NrtHM7lSHJsMIyKqLTBQ4YZzrumbEbI/s1600/CAM01407.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<b>Pojemność:</b> 150 ml<br />
<b>Cena: na promocji</b> 8-9 zł, normalnie 27 zł (ja kupiłam w Superpharmie)<br />
<br />
<br />
<b><u>Czemu jest moim ulubieńcem</u>?</b><br />
- używam wieczorem, po oczyszczeniu twarzy jako, można by powiedzieć tonik,<br />
- używam w celu złagodzenia skóry twarzy po np. maseczkach czy pilingach,<br />
- używam na świeże pryszcze? świeżo, po niestety, ale wyciśnięciu - mam wrażenie, że łagodzi to miejsce i nie jest ono na następny dzień takie czerwone,<br />
- używam rano przed nałożeniem kremów na cała twarz i przecieram płatkiem kosmetycznym, czyli znów jakby tonik,<br />
- próbowałam używać po nałożeniu podkładu korektorów, w celu ujednolicenia-stopienia, ale doszłam do wniosku, że na mojej bladej cerze to i tak tego nie widać, w sensie, że bez tego też jest wszystko dobrze nałożone i nie trzeba tego jeszcze bardziej stapiać,<br />
- w ciągu dnia również używałam i jest to na pewno bardzo fajne ochłodzenie, odświeżenie - nie mogę się doczekać lata, żeby zobaczyć jak wtedy będzie się ona sprawdzała ;)<br />
- jest to moje 2 opakowanie, a 3 leży i czeka na <br />
swoją kolej - kupowałam jak była promocja, bo bez promocji to chyba trochę cena mnie boli :P<br />
- starcza na dość długo, w sumie nie mam porównania do innych wód ale mam ją ponad 2 miesiące<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg75VgRXKtDJ3_kV14Kl0XYogPA2Ze8BoiS_sZ7q_0dxjumQ7A1ExfvnRQIFXyVxjO_4tVVOCDTJpMXJzNL-NWemT7yQQLM-ShyphenhyphenHgTSUA_B3AhBg5551zcQi0ADi9_Vow5oE1ZWJylH6GY/s1600/CAM01405.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg75VgRXKtDJ3_kV14Kl0XYogPA2Ze8BoiS_sZ7q_0dxjumQ7A1ExfvnRQIFXyVxjO_4tVVOCDTJpMXJzNL-NWemT7yQQLM-ShyphenhyphenHgTSUA_B3AhBg5551zcQi0ADi9_Vow5oE1ZWJylH6GY/s1600/CAM01405.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo4sq3zr5QSGHo0DiTx9aJZxrfmxZtXXV6Ahf9QChyIkD9veEi3fhPsYMkVTtVzo611NSBMopgeIh2b9R3rSBXYKNpTLEsiLgdc3Xp3X93aeOX7twWhLi-abqGokz7NTlHpRrOg09HGzk/s1600/CAM01406.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo4sq3zr5QSGHo0DiTx9aJZxrfmxZtXXV6Ahf9QChyIkD9veEi3fhPsYMkVTtVzo611NSBMopgeIh2b9R3rSBXYKNpTLEsiLgdc3Xp3X93aeOX7twWhLi-abqGokz7NTlHpRrOg09HGzk/s1600/CAM01406.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Podsumowując:</b> wszystko jest na wielki plus! Będę do niej wracała na pewno, w szczególności jeżeli będzie w promocji :P Ostatnio widziałam, że w Superpharmie była przeceniona na chyba 14 zł woda termalna z Uriage (chyba), kusi kusi :D<br />
<br />
A Wy co mogłybyście mi polecić? Chętnie przetestuję!<br />
Pozdrawiam! :)recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-49105524728925389532014-04-04T12:26:00.002+02:002014-04-04T12:26:47.111+02:00SORAYA: POMADKA DO UST! Hej, dzisiaj krótko, zwięźle i na temat - pomadki, która straaaasznie przypadła mi do gustu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZA5ZUdtrVSG5rYr_NZ-_eSK7keJjxl0oIIId0e9YY5eMOesxdnFj-qkrOWY90wy1c5ZypGOkOb1EIlQ8lzgTOR4jIyRtE7cMgwQvPq2lltuF9F9NBQT9aVj60HLpUZlc0_x_gwuLTFH8/s1600/CAM01246.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZA5ZUdtrVSG5rYr_NZ-_eSK7keJjxl0oIIId0e9YY5eMOesxdnFj-qkrOWY90wy1c5ZypGOkOb1EIlQ8lzgTOR4jIyRtE7cMgwQvPq2lltuF9F9NBQT9aVj60HLpUZlc0_x_gwuLTFH8/s1600/CAM01246.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<b>Pojemność</b>: 3,2 g<br />
<b>Cena</b>: 5 zł na ekobieca.pl<br />
<br />
Kupiłam ją ze względu na właśnie niską cenę i ciekawość, chociaż przeraził mnie wyrazisty kolor, który w rezultacie okazał się bardzo delikatniutki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAQsGjkbS8qzi4Qpnr1UlG94purCZdraIz-Z3mbflGIz5ED4SsoYQUogoNkG3_sVLBNoAjoY-OrT_6Xu7rdbb4GE5yA9H8jyPdfKeC-V96uV3tjSqYFjszuxUa248AritpT4RAab1o-HY/s1600/CAM01255.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAQsGjkbS8qzi4Qpnr1UlG94purCZdraIz-Z3mbflGIz5ED4SsoYQUogoNkG3_sVLBNoAjoY-OrT_6Xu7rdbb4GE5yA9H8jyPdfKeC-V96uV3tjSqYFjszuxUa248AritpT4RAab1o-HY/s1600/CAM01255.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
Pomadka jest bardzo łatwa do nałożenia, krzywdy sobie nią nie zrobimy.<br />
<br />
Na ustach daje takie uczucie jak zwykła, nawilżająca pomadka.<br />
<br />
Całkiem dobrze się trzyma na ustach, nie powala trwałością, ale też nie znika po 30 minutach.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAv_ESdkxkRzlVuaIev8Ps_nKUo0T2moQjefwhXjNrN2bknPfq4ICLao_bClvp2NWW8kXS487C3cxrBrvAZeI9p43IiGdOYVRde7Y1tKlnTz7Wg7_LzyDrOOeN1TsSLsdgdKT34S0uWvc/s1600/CAM01249.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAv_ESdkxkRzlVuaIev8Ps_nKUo0T2moQjefwhXjNrN2bknPfq4ICLao_bClvp2NWW8kXS487C3cxrBrvAZeI9p43IiGdOYVRde7Y1tKlnTz7Wg7_LzyDrOOeN1TsSLsdgdKT34S0uWvc/s1600/CAM01249.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLtlEX4NxdyEukChDejaG0SDHO91TJuNZVbySRtWTRdi7PkNqN9zoJgsz091u-zqcxoJ2ES4urJZuB6T61-BuH35FvDcNM0XTxc9HOUh1P0AoMKNDpGJRA-RGqvIVhLlNIs_0iicCQgL8/s1600/CAM01250.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLtlEX4NxdyEukChDejaG0SDHO91TJuNZVbySRtWTRdi7PkNqN9zoJgsz091u-zqcxoJ2ES4urJZuB6T61-BuH35FvDcNM0XTxc9HOUh1P0AoMKNDpGJRA-RGqvIVhLlNIs_0iicCQgL8/s1600/CAM01250.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
W opakowaniu widać, że są w niej jakieś drobinki, ale na ustach kompletnie nic nie widać - tylko nawilżenie.<br />
<br />
I najważniejsze - jest tania!<br />
<br />
A minus taki, że mi się ostatnio złamała i ciężko mi się ją nakłada - a nie jest miękka, nie nosiłam jej w cieple, nie wiem czemu :(<br />
<br />
<br />
Tyle, że chciałabym wiedzieć gdzie można ją kupić normalnie, stacjonarnie, inne kolory.<br />
Jeżeli wiecie cokolwiek więcej na jej temat, dajcie mi znać koniecznie!<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam! :)recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com8Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-79951154923021510592014-03-18T11:39:00.000+01:002014-03-18T11:39:48.894+01:00TINT'Y: BELL; LADYCODE by Bell!<span style="color: #666666;">Witam ponownie :) </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfs6i6ILgZQnreLZ7Y_2-6CP_aGuyYHiBP9rAKOkwaQPS841f9e3ifb5pEX4nTPd5yCFmH_I3P6Ri5gay9CixefQgt0UXSWOuckMo8i-gWpB2caBQQCAdmJKqcdZYcLxkmQEB1Ky1P50Q/s1600/CAM01112.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfs6i6ILgZQnreLZ7Y_2-6CP_aGuyYHiBP9rAKOkwaQPS841f9e3ifb5pEX4nTPd5yCFmH_I3P6Ri5gay9CixefQgt0UXSWOuckMo8i-gWpB2caBQQCAdmJKqcdZYcLxkmQEB1Ky1P50Q/s1600/CAM01112.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmyKTfkD9BXNMHHzoTYPxNgEb4LRvlMzlnYERxNlgARvy3QimMQvQRovcIusTg6RMQ0_7AM3LQFz3lnhAV54bX_N-SIQqFiThcreT3yNtRSg64Xl7bwxrKxfpRT9lgFC8a7RNY3lk5sCY/s1600/CAM01111.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmyKTfkD9BXNMHHzoTYPxNgEb4LRvlMzlnYERxNlgARvy3QimMQvQRovcIusTg6RMQ0_7AM3LQFz3lnhAV54bX_N-SIQqFiThcreT3yNtRSg64Xl7bwxrKxfpRT9lgFC8a7RNY3lk5sCY/s1600/CAM01111.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
Dzisiaj na recenzje wybrałam dwa Tinty firmy Bell, które kupiłam w Biedronce, więc opakowaniami trochę się różnią od "oryginalnych", które znajdziemy np. w Naturze.<br />
<br />
Ceny za oba produkty wahały się 6-8 zł, już niestety nie pamiętam, chociaż pamięć mam dobrą, ale krótką:P<br />
Jak to w Biedronce także bywa numerki były na pudełku, które wyrzuciłam, a na opakowaniu takiej informacji nie mamy. Tak czy siak, oba kolory to piękne róże - w porywach do określenia jako fuksja.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Zaczniemy od<b> LIP TINTU,</b> który mam już prawie rok.<br />
<br />
Pojemność: 5,5gr<br />
<br />
Od producenta:<br />
<blockquote class="tr_bq">
<i>Sekret działania produktu to formuła `long lasting`, która sprawia, że kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Specjalne składniki zawarte w formule Lip Tint barwią naskórek ust, co gwarantuje efekt przypominający makijaż permanentny. Kolor trzyma się niezwykle długo od momentu aplikacji. Usta wyglądają niezwykle świeżo, naturalnie i kusząco. Dostępny w sześciu odcieniach.</i></blockquote>
<br />
<u>Moja opinia</u>:<br />
- ogólnie świetny produkt, naprawdę po pierwszym użyciu się zakochałam ze względu na kolor oraz trwałość - co najmniej 5 godzinna<br />
- pomadka ma wygodny aplikator, chociaż gilgocze przy nakładaniu :D do tego przy owym nakładaniu jest przyjemne uczucie chłodu<br />
- po nałożeniu trzeba poczekać, aż produkt wchłonie się w nasze usta, później jeszcze przez ponad godzine czuć, że mamy warstewke czegoś na ustach, a po jeszcze paru godzinach czuć ściągnięte, przesuszone usta, ale kolor nadal jest, wystarczy nałożyć odrobine balsamu i znowu jest ok, przynajmniej na chwile..<br />
- jeżeli chodzi o schodzenie tego produktu to u mnie schodzi równomiernie, nie zostaje np. na obrzeżach ust tylko po prostu całe usta blakną :P<br />
- ma fajny słodko-miło-chemiczny zapach;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcX6smUyjQAJh1295nEuquWdYqoGFcrE2UepuvHZnYxRBFJg7dRG9HSI-VEtO89qOtQTdkIVcyME8QsUGkh7oBoMvThuHJQiZWza3bFQU4vk73NNOsLyJFabigHJNzyzmdgkcvowycu8Y/s1600/CAM01104.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcX6smUyjQAJh1295nEuquWdYqoGFcrE2UepuvHZnYxRBFJg7dRG9HSI-VEtO89qOtQTdkIVcyME8QsUGkh7oBoMvThuHJQiZWza3bFQU4vk73NNOsLyJFabigHJNzyzmdgkcvowycu8Y/s1600/CAM01104.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Drugi tint<b> LADYCODE by Bell</b>, kupilam bo zaintrygowała mnie jego forma - pomadki-balsamu i tym samym LIP TINT poszedł w odstawkę. Zaraz się dowiecie czemu ;)<br />
Nie mam pojęcia jaka pojemność i co producent obiecywał bo musiałam wyrzucić opakowanie;p<br />
Wiem, że były 3 kolory, oprócz tego, coś w fiolet i w czerwień.<br />
<br />
<u>Tak czy siak</u>:<br />
- kolor po nałożeniu na usta jest baaaardzo delikatny, lecz później zmienia się na ostrzejszy co widać na zdjęciach<br />
- ma przesłodki zapach<br />
- bardzo łatwo się nakłada, jak normalny balsam do ust, więc łatwo sobie wyjechać poza usta i łojoj lepiej tak tego nie zostawić bo będziemy śmiesznie wyglądać;p<br />
- taak.. balsam do ust- jego naprawdę przez pare godzin czuć normalnie jak balsam- nie robi spierzchniętych ust jak LIP TINT, czuć, że mamy balsam na ustach i widać, że mamy piękny trwały kolor<br />
- jednakże po około 3 godzinach nie schodzi równomiernie, tylko właśnie obrysowuje usta.. szkoda, ale jeżeli znowu pomalujemy się nim to jest znowu OK!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiuKw4WRm46XOjtMxKnqZBPtZ8szIVv4A8oPk3VbgFSAhzPb8jTP2GLFNGEqo8EOj1ovSfx8pAIkCdUmtliVdifBIMemGeJxcj8GKdkk-knND6U60NGd6-kkmUj4vxIukEwJ-czB21pQA/s1600/CAM01107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiuKw4WRm46XOjtMxKnqZBPtZ8szIVv4A8oPk3VbgFSAhzPb8jTP2GLFNGEqo8EOj1ovSfx8pAIkCdUmtliVdifBIMemGeJxcj8GKdkk-knND6U60NGd6-kkmUj4vxIukEwJ-czB21pQA/s1600/CAM01107.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8h52CN0ASQY5H1F5DIJjNT9mcuZJNZHi7gHRW9nhtGLVM7rzU2qABhI3KxEGSYZDou1hqrnUBOTimEcF8rlUYHRzPw_28nmw2r6FJdirxTLnZv5DSbEbN_tl9pWJo2d3090QJS2zYNno/s1600/CAM01109.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8h52CN0ASQY5H1F5DIJjNT9mcuZJNZHi7gHRW9nhtGLVM7rzU2qABhI3KxEGSYZDou1hqrnUBOTimEcF8rlUYHRzPw_28nmw2r6FJdirxTLnZv5DSbEbN_tl9pWJo2d3090QJS2zYNno/s1600/CAM01109.jpg" height="320" title="Na górze LADYCODE by Bell, niżej LIP TINT Bell" width="240" /></a>Na górze LADYCODE by Bell, niżej LIP TINT Bell </div>
<br />
<b><br /></b>
<b>Porównując oba i oba kochając wręcz, stwierdzam, że u mnie wygrywa pomadko-balsam. Jestem zakochana! Mimo, że obrysowuje usta to jest moim ulubieńcem! </b><br />
<br />
Polecam wypróbowanie obu, lecz z naciskiem na LADY CODE'a ;)<br />
<br />
Pozdrawiam!!<br />
<div>
<br /></div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-41247186718018526482014-02-11T12:57:00.000+01:002014-02-11T12:57:08.472+01:00TUSZE DO RZĘS: MAX FACTOR; YVES ROCHER!<b>Witam, dzisiaj moja opinia na temat dwóch tuszy, których aktualnie używam.</b><div>
<b>Po kolei;)</b></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie6m4cPH6zniWCMS8EQeHUk_mKK8vC1PYF0ts4yE2BtlenbqpbCrWxMPUWQugCSkbZJVw63gCaYPU7kkvLXVynHkUDrR46gMMlq19weV0KUrOAKFV-E91P4mBGJm8v3Uf__d5QOFAIGiA/s1600/CAM00842.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEie6m4cPH6zniWCMS8EQeHUk_mKK8vC1PYF0ts4yE2BtlenbqpbCrWxMPUWQugCSkbZJVw63gCaYPU7kkvLXVynHkUDrR46gMMlq19weV0KUrOAKFV-E91P4mBGJm8v3Uf__d5QOFAIGiA/s1600/CAM00842.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b><u>- MAX FACTOR 2000 CALORIE</u></b></div>
<div>
Pojemność: 9 ml</div>
<div>
Cena: około 30 zł (mogę się mylić) </div>
<br />
Od producenta: <br />
<blockquote class="tr_bq">
<i><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">2000 Calorie Mascara to super pogrubiający tusz, dzięki któremu rzęsy stają się widocznie grubsze o około 300%.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"> </span></i></blockquote>
<blockquote>
<i><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">2000 Calorie zawiera film wzmacniający, którego składniki (specjalnie dobrane polimery) odżywiają i wzmacniają rzęsy, zapobiegają kruszeniu się tuszu, jednocześnie czyniąc rzęsy elastycznymi.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Jednym z podstawowych składników maskary są naturalne woski, odporne na działanie wysokich temperatur, nie powodujące "topienia" i ścierania się tuszu z rzęs nawet w najgorętsze dni.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Doskonale zaprojektowana szczoteczka pozwala na zaaplikowanie zawsze odpowiedniej ilości tuszu i osiągnięcia pożądanego efektu.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">2000 Calorie jest bezzapachowa, hipoalergiczna, dopuszczona do stosowania przez osoby noszące szkła kontaktowe.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Dostępny jest w trzech kolorach.</span></i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjztMcqnIl6ihu-4cgX_Y2Yh5_zvw_61Kjb_MowIe3PlVjZm-wS0LLgVDGSNe19NmvIEYuW8S4ShjhTgMHUEIlMl3dajHdxggIEENlz9kaTKWRj_LJXWQcRiVoKf8eNOIkTZy89sMaJHvY/s1600/CAM00843.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjztMcqnIl6ihu-4cgX_Y2Yh5_zvw_61Kjb_MowIe3PlVjZm-wS0LLgVDGSNe19NmvIEYuW8S4ShjhTgMHUEIlMl3dajHdxggIEENlz9kaTKWRj_LJXWQcRiVoKf8eNOIkTZy89sMaJHvY/s1600/CAM00843.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<b>Moje wrażenia: </b><br />
Używam jej od co najmniej (jak nie więcej) półtora miesiąca. Od niejednych znajomych słyszałam jak kochają ten tusz, ale zawsze jakoś cena mnie odstraszała. No ale w końcu jakoś tak wyszło, że wpadł w moje posiadanie.<br />
Na początku było całkiem ok, normalna szczoteczka. Ładnie wydłużał moje rzęsy, ale czy pogrubiał? najpierw sklejał i musiałam sobie pomagać igiełką;) Po jakimś tygodniu było już lepiej. Jak dla mnie normalny tusz. Niewiadomo czego, czyli efektu WOW nie robił. Czekałam w sumie aż się skończy albo popsuje i otworzę kolejny tusz, o którym także wiele zachwytów słyszałam, czyli...<br />
<br />
<br />
<b><u>- YVES ROCHERSEXY PULP</u></b><br />
Pojemność: 9 ml<br />
Cena: niby 57 zł, ale w promocjach zawsze taniej około 26 zł lub więcej - na szczęście ja go dostałam...<br />
<br />
Od producenta:<br />
<blockquote class="tr_bq">
<i><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Ekstremalnie pogrubiający tusz ze szczoteczką z włosia w kształcie klepsydry w składzie zawiera wosk carnauba, gumę z akacji, wodę z bławatka, wosk ryżowy. </span><br style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.</span><br style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Bez parabenów. </span></i></blockquote>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrmsu30Lr7T_wxjhUAs6aIyPaicPXvU53s-QxL4FFFmkRYrz0fYyu5vj7dVhd9i2PV-_8_Ea0tntMalNRtOCWIgifEKCZtCN72oZKxiZ7VFXmN92TwTO-ce1lUZoCyZQGLa12xU7JrZto/s1600/CAM00844.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrmsu30Lr7T_wxjhUAs6aIyPaicPXvU53s-QxL4FFFmkRYrz0fYyu5vj7dVhd9i2PV-_8_Ea0tntMalNRtOCWIgifEKCZtCN72oZKxiZ7VFXmN92TwTO-ce1lUZoCyZQGLa12xU7JrZto/s1600/CAM00844.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<b>Moje wrażenia: </b><br />
MASAKRA. Tyle zachwytów, tyle oczekiwań i jedno wielkie rozczarowanie! Dawno tak nic robiącego tuszu nie widziałam. Używam od prawie miesiąca.. Nic nie robi. O pogrubieniu to już kompletnie mogę zapomnieć. Naprawdę ciesze się, że go dostałam bo jakbym zapłaciła za niego nawet te 26 zł to bym chodziła co najmniej tydzień wkurzona! Mam wrażenie, że go nawet nie widać. Z bliska widać, że moje jasne rzęsy są czymś pokryte, ale odejdę dwa kroki od lustra i wyglądam jakbym w ogóle nie była umalowana! Co gorsze po niespełna godzinie osypuje sie... więc 'podkreślenie' dolnych rzęs kończy się zasiniaczoną całą dolną powieką. Jeszcze uchwyt-rączka szczoteczki jest dla mnie nie wygodna. Jakby za krótka była, jeżeli chodzi o samą szczoteczkę to nie przepadam za takimi skręcanymi no ale jakoś mi ona ogólnie nie przeszkadzała.<br />
<br />
Żeby się tusz ten nie zmarnował to moje 'cierpienie' codzienne wygląda tak:<br />
- najpierw maluje rzęsy dwoma warstwami - ale uwierzcie, że nie widocznymi - rzęsy górne<br />
- dopiero po wyschnięciu górnych pokrywam rzęsy górne i dolne 2000 caloriami i wtedy jakoś wyglądam. Tzn. tak że wyjdę z domu.. na większe wyjścia na pewno nie, a po za tym już patrze za nowym tuszem bo chyba dłużej nie wytrzymam. 2000 calorie już zaczyna wysychać więc muszę się śpieszyć, a tego z Yves Rocher nie będę żałować i wyrzucę.<br />
<br />
<br />
<span style="color: red;">Problem w tym, że jakoś od dawna nie mogę znaleźć dość taniego, a bardzo dobrego tuszu, w którym się zakocham. Zastanawiam się nad wypróbowaniem, któregoś tuszu z Golden Rose... Jeżeli Wy macie jakieś propozycje co możecie polecić, to piszcie!</span><br />
<span style="color: red;"><br /></span>
Pozdrawiam!recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com5Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-16070957066826015192014-01-17T12:58:00.000+01:002014-01-17T12:58:20.711+01:00PODKŁAD: W7 HD!Cześć ;)<br />
<br />
Zaintrygowana podkładami HD, czyli High Definition, ale jednocześnie przestraszona cenami takowych, mam namyśli Make Up For Ever, czy nawet trochę tańszy Revlon, wstrzymałam się, nie kupiłam, marzyłam dalej :P<br />
<br />
Aż tu kiedyś (październik 2013), przeglądając stronę internetowej drogerii Cocolita, zobaczyłam promocję na <b>podkład HD</b> ale z firmy <b>W7</b>, za zawrotną kwotę <b>14,90 </b>(normalnie kosztuje: 23,90) postanowiłam: BIORE. Pojemność, standardowa, czyli: <b>30 ml</b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikt2OLmnp9gqnpnEJ90QY6W2YjJk6qbwSE2v-SYpLH1rBdNJ8ualfwTV2IfuTAp4E7IP9jUiNhcbwrhH_v6sXmueClU_bIziMgLZUe5OmWhUfxuM8x4Q5-o7l5pJAk-j_I_wiE4U3kfqU/s1600/CAM00561.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikt2OLmnp9gqnpnEJ90QY6W2YjJk6qbwSE2v-SYpLH1rBdNJ8ualfwTV2IfuTAp4E7IP9jUiNhcbwrhH_v6sXmueClU_bIziMgLZUe5OmWhUfxuM8x4Q5-o7l5pJAk-j_I_wiE4U3kfqU/s1600/CAM00561.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Jest pięć odcieni, ja wybrałam najjaśniejszy, czyli <b>BUFF</b> (super dla bladziochów;))</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://cocolita.pl/userdata/gfx/56fc799399aea3132b9119b1217ca302.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Jest pięć odcieni, ja wybrałam najjaśniejszy, czyli BUFF (super dla bladziochów;))" border="0" src="http://cocolita.pl/userdata/gfx/56fc799399aea3132b9119b1217ca302.jpg" title="" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<ul>
<li>Podkład wyposażony jest w <b>pompkę</b>, nic się z nią nie dzieje, nie zacina się, nie wypryskuje, jedna pompka daje wystarczającą ilość, aby rozprowadzić podkład na twarzy. </li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrW7b8_Mr2TX1ja8kWUjZHAMwHEDVaJzVv8E5kWljRhc2mO2yaSelwtT_nkznn3L2WwtDTFeHZHLZv42UFOJA41MW4y39UpUZQqeQDqi77a9D3DtoFfLG84evODvsScddHVYypBlQ_Ny4/s1600/CAM00565.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrW7b8_Mr2TX1ja8kWUjZHAMwHEDVaJzVv8E5kWljRhc2mO2yaSelwtT_nkznn3L2WwtDTFeHZHLZv42UFOJA41MW4y39UpUZQqeQDqi77a9D3DtoFfLG84evODvsScddHVYypBlQ_Ny4/s1600/CAM00565.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Nie używam codziennie, bo jestem nadal zakochana w Revlonie Colorstay-u, ale! zacznijmy od tego, że mam cerę suchą, tłustą, mieszaną, atopową, alergiczną - tak, trochę tego jest ;)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<ul>
<li>Więc bardzo ostrożnie używam nowych podkładów i przyznam, że <b>ten jest naprawdę interesujący</b>.</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Nie jest bardzo kryjący, dlatego osoby z trądzikiem będą potrzebowały korektora, ale za to osoby z małymi problemami skórnymi lub gładką, piękną skórą będą zachwycone!</li>
</ul>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUkC3qGG-3SHDdnDhi_AD2hyphenhyphen8yhVw6OiFZO3l1Y6s46gJZogF9e8iWjvv7JB6I0efEf3qoiSQIHfvtfm4ldU3-3lMV5tTUFX85vKx9056C6cdCnMwBcqKSwRYO0Uercpn-VtmlweLXQfU/s1600/CAM00566.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUkC3qGG-3SHDdnDhi_AD2hyphenhyphen8yhVw6OiFZO3l1Y6s46gJZogF9e8iWjvv7JB6I0efEf3qoiSQIHfvtfm4ldU3-3lMV5tTUFX85vKx9056C6cdCnMwBcqKSwRYO0Uercpn-VtmlweLXQfU/s1600/CAM00566.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvzg02bcfIFobTcYjvGhg5VevtbYIsT6iX0n4201_JBGM_3GSLCqEoLXSX7RQlVC8KQhpRCIUpJp2RxJNXMbIX1VEAV1t8vxAV4ZlfECmGoTljeUXfyBL9WOOyXfKbFpgGyoAxqdoMBEM/s1600/CAM00567.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvzg02bcfIFobTcYjvGhg5VevtbYIsT6iX0n4201_JBGM_3GSLCqEoLXSX7RQlVC8KQhpRCIUpJp2RxJNXMbIX1VEAV1t8vxAV4ZlfECmGoTljeUXfyBL9WOOyXfKbFpgGyoAxqdoMBEM/s1600/CAM00567.jpg" height="320" width="240" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguELLil1-CU4abDbg5fS3RixJX19H2XvkmLlDnXI5rawM0hXHvPk4t1IRdya_8M8Zo07Dtohu1XmCQoqoUnwqNkkVQRg2GY8dC0A7_hyphenhyphenL-UvSoDc1g3S8L6lC8U2hjAYNpS53oWA-hhYQ/s1600/CAM00568.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguELLil1-CU4abDbg5fS3RixJX19H2XvkmLlDnXI5rawM0hXHvPk4t1IRdya_8M8Zo07Dtohu1XmCQoqoUnwqNkkVQRg2GY8dC0A7_hyphenhyphenL-UvSoDc1g3S8L6lC8U2hjAYNpS53oWA-hhYQ/s1600/CAM00568.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Ma wodnistą formułę, więc łatwo się rozprowadza. </li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Podkład robi coś fajnego na buzi, nie wiem jak to opisać, bo nie jest to maska, ale hm.. skóra jest gładka, promienne i nawilżona, czyli wielki plus dla niego bo nie wysusza skóry (czyli nie radzę wcześniej użyć bardzo nawilżającego kremu), a szczerze mówiąc myślałam, że tak może być gdy go pierwszy raz otworzyłam i powąchałam.. to stwierdziłam, że zapach jest dziwny, trochę chemiczny, ma specyficzny, jakby jakiś krem do twarzy ale pomieszany z zapachem Ajaxu do mycia podłóg :P no, przepraszam tak mi się ten zapach kojarzy. Nie mniej jednak mi on nie przeszkadza i naprawdę mogę go polecić. </li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP1vXFMVPbbiXBEn-EVLmd1ootOCGmxlV-d2Ei776ltpexSyKjZoULYU2xX_hqv6s0pXXVODw4IGF_g4ooZxckUfHPiTfjr4Oy_hZIuTpzefNop95hYgt3RbflZsc5IeehCQre7kDad2s/s1600/CAM00562.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP1vXFMVPbbiXBEn-EVLmd1ootOCGmxlV-d2Ei776ltpexSyKjZoULYU2xX_hqv6s0pXXVODw4IGF_g4ooZxckUfHPiTfjr4Oy_hZIuTpzefNop95hYgt3RbflZsc5IeehCQre7kDad2s/s1600/CAM00562.jpg" height="240" width="320" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB_aJ55qxSKseVstTzG_ZLjd4EIiWQhz8evEdjQw0ddW-dqbeW5TfLf4wcSpxycJuaPRpxJrVtkXT-ERG0vNSlI-4xEgl7Zl70RHFxcjrN2jfM-OrVVrOLNt3JzmULFELlV5zJfAaqpVQ/s1600/CAM00563.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB_aJ55qxSKseVstTzG_ZLjd4EIiWQhz8evEdjQw0ddW-dqbeW5TfLf4wcSpxycJuaPRpxJrVtkXT-ERG0vNSlI-4xEgl7Zl70RHFxcjrN2jfM-OrVVrOLNt3JzmULFELlV5zJfAaqpVQ/s1600/CAM00563.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Utrzymuje się spokojnie osiem godzin, po wcześniejszym przypudrowaniu.</li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Jeżeli chodzi o tą jego właściwość High Defination, to powiem tak: miałam inne wyobrażenia co do tego, ale faktycznie na zdjęciach buzia wychodzi bardzo ładnie, inaczej niż po Colorstay-u, ładnie odbija światło. </li>
</ul>
<br />
<br />
<br />
<br />
<b>Wszystko na plus! </b><br />
<b>A któraś z Was ma/miała go? Zamierza kupić? Co o nim sądzicie?</b><br />
<b>Czekam na Wasze opinie!</b><br />
<b>Pozdrawiam :) </b>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-88108294649437224852014-01-11T12:31:00.000+01:002014-01-11T12:31:26.077+01:00ESSENCE: ZESTAW DO STYLIZACJI BRWI! <b><span style="color: #cc0000;">Cześć.</span></b><br />
<br />
Dzisiaj coś co mnie w jakiś sposób urzekło i sprawiło, że bardziej zwracam uwagę na swoje brwi. Może Ameryki nie odkryłam, no ale muszę się z tym kimś podzielić ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh46ohbs_9-xrSAlNAAQQQA711DWzhzJqn-9oQ8E2-r0Kirl9v-Idrxo6n3O8dK-FpLIQGbKWYFZ0JsckrBxwhjw22LECEarrwVo2QdlNWWbblN8TqXVFcswka_4tS8MpgkDbrDCKtqHS4/s1600/CAM00521.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh46ohbs_9-xrSAlNAAQQQA711DWzhzJqn-9oQ8E2-r0Kirl9v-Idrxo6n3O8dK-FpLIQGbKWYFZ0JsckrBxwhjw22LECEarrwVo2QdlNWWbblN8TqXVFcswka_4tS8MpgkDbrDCKtqHS4/s1600/CAM00521.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Wcześniej podkreślałam je lekko kredką albo wcale z nimi nic nie robiłam, bo w sumie to jakoś szczególnie nie muszę ich ujarzmiać, ewentualnie tylko przeczesać lub trochę wypełnić.<br />
<br />
<br />
<b>Dostępność:</b> drogerie Natura, szafy Essence<br />
<b>Cena:</b> około 10 zł<br />
<br />
<br />
<br />
Mowa będzie o produkcie złożonym z dwóch cieni - jaśniejszym i ciemniejszym brązem, dzięki którym wypełniamy i nadajemy kształt swoim brwiom.<br />
<br />
Do zestawu dołączone mamy jeszcze malutki pędzelek i trzy szablony do pomocy, których nie używam, ale myślę, że jest to fajny pomysł i dodatek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHA1k6tfrLUhEZViUpQBtF_IU-krIStTzLWAGob5l0BS4R3RgsGz69YxESZlEP5nijrJAiZQPnbYpdOILTSVGcvFIYB9pTbATxSyFu1tcCFQrlc3rJTxH_RILtuRw0Ht05Q2ejG8RwQ5U/s1600/CAM00518.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHA1k6tfrLUhEZViUpQBtF_IU-krIStTzLWAGob5l0BS4R3RgsGz69YxESZlEP5nijrJAiZQPnbYpdOILTSVGcvFIYB9pTbATxSyFu1tcCFQrlc3rJTxH_RILtuRw0Ht05Q2ejG8RwQ5U/s1600/CAM00518.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHBTDbjwUL-AZC4q4Kdk4PpBDwtZX85LR54NvkKfuYRlfUR07ZzVIkqbMdSY3hRQ_PVgqgYs8HMDuPr2537wxcK1YXM49N-IRGtH4v6TwMMEvlHZJm1C8ZniSC5uYlDWWLoAtAAow8rcc/s1600/CAM00520.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHBTDbjwUL-AZC4q4Kdk4PpBDwtZX85LR54NvkKfuYRlfUR07ZzVIkqbMdSY3hRQ_PVgqgYs8HMDuPr2537wxcK1YXM49N-IRGtH4v6TwMMEvlHZJm1C8ZniSC5uYlDWWLoAtAAow8rcc/s1600/CAM00520.jpg" height="320" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnfzB4_D734_XX5fYN9V_wK34upRpYkwsLdX99mG5OxnFUbz92-Uvq6W5wWXWZV9rBIzbVDXzzM02ESe5wyKJlO4K6-cCQ3u8Ael2Xt3tcy8FTkut_azV9_Q5ELq66Az4QAxMtunwnbsw/s1600/CAM00514.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnfzB4_D734_XX5fYN9V_wK34upRpYkwsLdX99mG5OxnFUbz92-Uvq6W5wWXWZV9rBIzbVDXzzM02ESe5wyKJlO4K6-cCQ3u8Ael2Xt3tcy8FTkut_azV9_Q5ELq66Az4QAxMtunwnbsw/s1600/CAM00514.jpg" height="240" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKS6BLWYCZzAm_WfcGbx77a_C3eT9gxFIVIxNCtOHOmmLWt83WD1kVSbDPsK0UY2WmtJ_eqEWxcKi9CmsKc-GhJMkJMn1Hs-_pKA7zTTO6IqW4KsWdl_lXHME8yicVlyFMCHNV2So_RqI/s1600/CAM00519.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKS6BLWYCZzAm_WfcGbx77a_C3eT9gxFIVIxNCtOHOmmLWt83WD1kVSbDPsK0UY2WmtJ_eqEWxcKi9CmsKc-GhJMkJMn1Hs-_pKA7zTTO6IqW4KsWdl_lXHME8yicVlyFMCHNV2So_RqI/s1600/CAM00519.jpg" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<ul>
<li>Cienie są bardzo dobre jakości, utrzymują się cały dzień bez poprawek i bez utrwalania jakimiś żelami do brwi czy czymś takim.</li>
</ul>
<br />
<br />
<ul>
<li>Jest to idealny zestaw dla jasnych i ciemnych blondynek.</li>
</ul>
<br />
<br />
<ul>
<li> Jest bardzo wydajny, używam już od 2 tygodni codziennie a zużycia nie widać.</li>
</ul>
<br />
<br />
Więcej chyba nie trzeba dodawać, po prostu zestaw godne polecenia i wypróbowania, tym bardziej ze względu na małą cenę produktu!<br />
<br />
<b><span style="color: #cc0000;">A któraś z Was używała tego produktu? Jakie są Wasze opinie?: ) </span></b><br />
<b><span style="color: #cc0000;"><br /></span></b>
<b><span style="color: #cc0000;">Pozdrawiam! </span></b>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-13557145332110455732013-12-21T11:04:00.002+01:002013-12-21T11:04:57.719+01:00MAYBELLINE: THE ROCKET VOLUM EXPRESS!<h2 style="text-align: center;">
<b>Witam po znowu długiej mej nieobecności za co bardzo przepraszam!</b></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYtPJ1ReJpGYBGY_WM6TIC_9k6j1LrECbx6Q855wU2oHet1yPvUcuCEk5EuWRn-sUVCNGORxqJLm96RA0OhV4xYZ8IdEu8OshxF1VlMTFflBdHQlp5-v2cgkFkdTMazxPVMWNmgt99AQ/s1600/CAM00062.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYtPJ1ReJpGYBGY_WM6TIC_9k6j1LrECbx6Q855wU2oHet1yPvUcuCEk5EuWRn-sUVCNGORxqJLm96RA0OhV4xYZ8IdEu8OshxF1VlMTFflBdHQlp5-v2cgkFkdTMazxPVMWNmgt99AQ/s1600/CAM00062.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Kolejna recenzja tuszu, ale pierwsza taka, przy której czuję się zdenerwowana i zawiedziona, czemu? </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Zacznę od tego, że generalnie nie jestem wielką fanką firmy MAYBELLINE, miałam kiedyś podkład, który mi nie podszedł, później miałam tusz, który zresztą tu zrecenzowałam i którym byłam zachwycona dlatego też długo zastanawiałam się nad kupnem tego obecnego.. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b><span style="color: red;">Ale do konkretów!</span></b></div>
<div>
Tusz posiadam i testuję od 3 tygodni. </div>
<div>
<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghD6SdUYrhBk8xVyeWTbQPcvvPUrhr04V1ef0Ch-gnhxuemkM832WbpH9QPIzfcxBaDperLkvXgd-C7koG4lKnZLiuE5JHL8zc9rdWr42tmAKmPsXOaT-Jj8o9OU92hRnojQFi5it8UdA/s1600/P1010605.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghD6SdUYrhBk8xVyeWTbQPcvvPUrhr04V1ef0Ch-gnhxuemkM832WbpH9QPIzfcxBaDperLkvXgd-C7koG4lKnZLiuE5JHL8zc9rdWr42tmAKmPsXOaT-Jj8o9OU92hRnojQFi5it8UdA/s1600/P1010605.JPG" height="320" width="240" /></a>Pierwsze użycia - 1 warstwa tuszu</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtLVFkETy6OFsxg9fLyxf6VvLHhgqAhAhXpkOgg6b9l-qgBiZxv2lM_4WgrRB0YE4gTfKm3wottIJ-ixeAl8pZ2EtdgSjByilj_JE9P0dEXCCZk9NTE7qg8wPRt9oQnipEolaKDSWzlbE/s1600/P1010606.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtLVFkETy6OFsxg9fLyxf6VvLHhgqAhAhXpkOgg6b9l-qgBiZxv2lM_4WgrRB0YE4gTfKm3wottIJ-ixeAl8pZ2EtdgSjByilj_JE9P0dEXCCZk9NTE7qg8wPRt9oQnipEolaKDSWzlbE/s1600/P1010606.JPG" height="320" width="240" /></a>2 warstwy tuszu</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv2CK2dMFUlTXjbNLB3I4xvJTHoarBhECQIXsuUwynz9EBjcZO_8_Ohq10ssAQXYPQbV_7arPc1uolq_J1Mr8O4XCRe1I3NaaGsJtYsACILJzH-xFX9aIz6ZCMjEIZbTaJZUxNuYQv8Bg/s1600/P1010610.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjv2CK2dMFUlTXjbNLB3I4xvJTHoarBhECQIXsuUwynz9EBjcZO_8_Ohq10ssAQXYPQbV_7arPc1uolq_J1Mr8O4XCRe1I3NaaGsJtYsACILJzH-xFX9aIz6ZCMjEIZbTaJZUxNuYQv8Bg/s1600/P1010610.JPG" height="320" width="240" /></a>wieczorem</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Pojemność: </b>9,6 ml</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Cena:</b> normalnie około 30 zł, ale jest teraz od groma promocji na niego i ja właśnie dorwałam go w zestawie z kredką do oczu i kosztowało mnie to 20-25 zł już nie pamiętam (w drogerii Natura)</div>
<div>
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq">
<b>Informacje od producenta: </b><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Bezgrudkowa objętość rzęs zostaje osiągnięta dzięki ekskluzywnej, elastomerowej szczoteczce Jet - Glide. Rzęsy mają do 8x więcej wybuchowej objętości. Opatentowana szczoteczka pokrywa każdą rzęsę od nasady aż po same końce w mgnieniu oka.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"> </span></blockquote>
<br style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;" /><div>
<u>Takżee taaak</u>..</div>
<div>
<u><br /></u></div>
<div>
Dla mnie jedna wielka tragedia, ale od początku opowiem Wam moją historię z tym tuszem.</div>
<div>
<b>Pierwsze użycie</b>: no dobra trochę skleja rzęsy no ale w końcu jest świeży ale przecież zgęstnieje. Mimo, że posklejał to mimo to podobał mi się efekt bo sobie sama ręcznie igiełką porozdzielałam. Do wieczora idealnie się trzymał. Rzęsy długie i pogrubione! </div>
<div>
<b>Po tygodniu:</b> już nie było tak fajnie.. <br />
zgęstniał, tak malował te rzęsy ale miałam wrażenie, że ta czerń nie jest czarna. Na dodatek wieczorem czy po np. 6 godzinach rzęsy wyglądały inaczej niż po pomalowaniu i co gorsza zaczął się osypywać. Czyli nie było długich i gęstych rzęs, były tylko dobrze rozdzielone..</div>
<div>
<b>Po 2 tygodniach:</b> działo się to samo co wyżej tylko z większym nasileniem. Rzęsy mało widocznie, niepogrubione, niewydłużone i nie wytrzymywały całego dnia. Powiedziałabym nawet, że po 2 godzinach od umalowania rzęsy już były do poprawki albo do ogólnie zmycia i użycia jakiegoś lepszego tuszu.</div>
<div>
<b>Po 3 tygodniach:</b> tragedia! Nie da się z nim pracować... normalnie używam tuszu do około 2 miesięcy ale żeby nie wytrzymać z tuszem nawet nie całego miesiąca!? Jestem na niego strasznie zła i otworzyłam kolejny tusz a ten chyba wyrzucę. </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7CAX11WYIF-2S43i9dspnX_Ogfjyl-0n1f_rFS7a2Q-rGaixy40PilsWrHA1hacYmZNcvLno4fczMo2NV4x07ntaMZZkmW69P66vmQWzhk3zust_XIb-BguTzkFMF5c6mEl9-D1xg3nI/s1600/P1010612.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7CAX11WYIF-2S43i9dspnX_Ogfjyl-0n1f_rFS7a2Q-rGaixy40PilsWrHA1hacYmZNcvLno4fczMo2NV4x07ntaMZZkmW69P66vmQWzhk3zust_XIb-BguTzkFMF5c6mEl9-D1xg3nI/s1600/P1010612.JPG" height="320" width="240" /></a>Po 2 tygodniach - 1 warstwa</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifQ9iV38wgDRrCswJJlPmyFen5_ybqeb2an61O_A09j392Nq3WfQBkRKDY2JOWWH-dFl8B8cLqn2nvL0R07Ak_5xn4uOBDfGtd2DmeCes_jr4Z3zmmsrz5OwEfs1VtaI2Edx0C8oajKCI/s1600/P1010614.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifQ9iV38wgDRrCswJJlPmyFen5_ybqeb2an61O_A09j392Nq3WfQBkRKDY2JOWWH-dFl8B8cLqn2nvL0R07Ak_5xn4uOBDfGtd2DmeCes_jr4Z3zmmsrz5OwEfs1VtaI2Edx0C8oajKCI/s1600/P1010614.JPG" height="320" width="240" /></a>2 warstwy</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #444444;">Wieczorem nie miałam jak i kiedy zrobić, musicie wybaczyć :)</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Nawet już nie robiłam zdjęć aktualnych bo aż wstyd. </div>
<div>
Dobrze się zapowiadało, naprawdę myślałam, że będzie tak dobrze jak w przypadku THE FALSIES, że będzie się długo utrzymywał dobrze rozdzielał, że no będzie inaczej, a jestem pierwszy raz aż tak zawiedziona produktem do makijażu... </div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNL7c2EmFBjLmHZ179t7_oVazDQKsbW2pjriZ6JoSl2Y6MLTszCLpMEVMOMvGlBvVQHuxqOqlC6wU9YpRvsMfUsQPqZnAblofuYZORj42ncDcq__ecVMfiymMivYhNgnedSZ7MkUhjnEg/s1600/CAM00065.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNL7c2EmFBjLmHZ179t7_oVazDQKsbW2pjriZ6JoSl2Y6MLTszCLpMEVMOMvGlBvVQHuxqOqlC6wU9YpRvsMfUsQPqZnAblofuYZORj42ncDcq__ecVMfiymMivYhNgnedSZ7MkUhjnEg/s1600/CAM00065.jpg" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div>
Taka fajna szczoteczka dobrze rozdzielająca ale sama formuła tuszu do kitu! Może to dlatego jest pełno promocji na niego? Wyprzedają stare albo jakieś nieudane tusze? Chyba sobie tak to wytłumaczę, żeby się całkiem nie załamać :P</div>
<div>
<br /></div>
<div>
A Wy miałyście ten tusz? </div>
<div>
Pozdrawiam:) </div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com4Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-75587870102127070512013-11-16T13:13:00.000+01:002013-11-16T13:14:05.101+01:00BEZBARWNA KONTURÓWKA DO UST YVES ROCHER!Cześć!<br />
<br />
Dzisiaj opinia mojej nowości, czyli bezbarwnej konturówki do ust.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-MbFCYtTJrBBVvgGbgKuIXPrLMYPA0z9n07Xe50TorNOeyCes0UfxRwfpODI6-rwZ6cBDMGLQf0yMXGBHXI7beCItisRy4AviSK5M68sqH9mJe0uuhl8M3zNmEjUbdRi4zBcqxazEpmo/s1600/P1010605.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-MbFCYtTJrBBVvgGbgKuIXPrLMYPA0z9n07Xe50TorNOeyCes0UfxRwfpODI6-rwZ6cBDMGLQf0yMXGBHXI7beCItisRy4AviSK5M68sqH9mJe0uuhl8M3zNmEjUbdRi4zBcqxazEpmo/s1600/P1010605.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
Pojemność: 3 g<br />
Cena: regularna: 29 zł, promocyjna: 17,90 zł<br />
Dostępność: sklepy YVES ROCHER stacjonarnie, internetowo lub "katalogowo"<br />
<br />
<i><b>Od producenta:</b></i><br />
<i>-Składniki pochodzenia roślinnego: olejek Jojoba, wosk carnauba, wosk kandelila, witamina E</i><br />
<i>-Bez parabenów</i><br />
<i>-Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego</i><br />
<br />
<br />
Kosmetyki z tej firmy miałam już kiedyś, dawno, był to chyba płyn do kąpieli, balsam do ciała i mydło.<br />
Kolorówki jeszcze nigdy, więc kiedy tylko dostałam katalog do obejrzenia i zobaczyłam bezbarwną konturówkę do ust to pomyślałam: jesteś moja!<br />
<br />
Od razu kiedy do mnie przyszła to ją wypróbowałam.<br />
Próbowałam, mierzyłam czas, używałam różnych szminek i na różne sposoby (picie, jedzenie, sam kontur, wypełnianie ust)<br />
<br />
<b><u>Co mogę o tej konturówce napisać</u>...</b><br />
- bardzo interesujący produkt.. powiem szczerze, że mam mieszane uczucia, niby jestem zadowolona, aleee... chciałam więcej niż jest..<br />
- wielką zaletą na pewno jest to, że usta są nawilżone! nawet jeżeli używałam szminki, która normalnie wysuszyła by mi usta (Miss Sporty)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkGGaUrnS2ix8NiVEhu_gVVGSg0cW2QNt7_RLXcIo4y8_Lv7Yf5VK0Hx_16MkxnCjf7uEguX22hWW_pxmOr-NRNhZwoQW7uK7BRIrY-ufr-AD7huVzyNLNxFWj_vrN_TN-4N7WjwfeDiY/s1600/P1010607.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkGGaUrnS2ix8NiVEhu_gVVGSg0cW2QNt7_RLXcIo4y8_Lv7Yf5VK0Hx_16MkxnCjf7uEguX22hWW_pxmOr-NRNhZwoQW7uK7BRIrY-ufr-AD7huVzyNLNxFWj_vrN_TN-4N7WjwfeDiY/s1600/P1010607.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQG-rC6flMsm420aGn0ayEUmGUG3xN5V79Xg1u8F_Od__51kQJxz3JfzeKdFMy4OSc7G31xhpZTLiWqloY_ndCE985LJp4MEWOYzK7ftmYCZSYg0v7W1BgOF88wAMec0Am2H7qXpVTAV8/s1600/P1010608.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQG-rC6flMsm420aGn0ayEUmGUG3xN5V79Xg1u8F_Od__51kQJxz3JfzeKdFMy4OSc7G31xhpZTLiWqloY_ndCE985LJp4MEWOYzK7ftmYCZSYg0v7W1BgOF88wAMec0Am2H7qXpVTAV8/s1600/P1010608.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
- używałam jej jako kontur ust oraz wypełniałam całe usta, coś na wzór bazy pod szminki<br />
- konturówka bezbarwna, w opakowaniu wygląda na lekko różową, ale na ustach jest całkowicie bez koloru<br />
- po wypełnieniu ust wydaje się, że usta są matowe co akurat bardzo mi się podoba, ALE po nałożeniu szminki, nie ma ona tak intensywnego koloru jak normalnie by miała, więc może to być pewien problem..<br />
- czy przedłuża trwałość szminki? trochę tak, trochę bo nie jest to trwałość kilku godzinna tylko max godzinna (przykładowo, szminka Celii sama utrzymuje się u mnie 25-30 minut, później koloru nie ma, nawilżenia nie ma, a wraz z tą konturówką wszystko gra ponad godzinę i usta są ciągle nawilżone, nawet wtedy kiedy koloru już bardzo nie widać - ale co to godzina... )<br />
- konturówka dobrze trzyma szminkę, w sensie, że wszystko trzyma się konturu ust<br />
<br />
<br />
<br />
<b><u>Podsumowanie</u>:</b><br />
Produkt ogólnie dobry, ale czy wart wypróbowania... szczerze chyba nie polecam.<br />
Zabiera kolor szminki, średnio przedłuża jej trwałość, ale za to nawilża usta i to chyba tyle... No chyba, że ja mam nienormalne usta i to na mnie nie działa jakoś szczególnie.<br />
<br />
A może któraś z Was miała, albo zamierza kupić ten lub taki bezbarwny produkt?<br />
Pozdrawiam :)recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-35285529027475653712013-10-28T10:04:00.000+01:002013-10-28T10:04:40.724+01:00KOREKTOR ANTYBAKTERYJNY NA WYPRYSKI: SYNERGEN!Cześć!<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Pisałam Wam wcześniej moje zdanie na temat korektora z Miss Sporty, którego używam pod oczy, ale dzisiaj będzie o moim drugim używanym non stop korektorze, tyle że na wypryski.<br />
<br /></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFWMgBbpyjLYi6SG-Bh2JpWo-qnoNS-OrCD9uwmv-wOtM_Z3PeO2Ljz0IlmtXlZrob0byKVMt1bunM5SHTBkqVXk0Lo1xF4X11Bd1PzQQ29gopNYD4ZiE8_frXQepd3_2QDonxanYG4gc/s1600/P1010575.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFWMgBbpyjLYi6SG-Bh2JpWo-qnoNS-OrCD9uwmv-wOtM_Z3PeO2Ljz0IlmtXlZrob0byKVMt1bunM5SHTBkqVXk0Lo1xF4X11Bd1PzQQ29gopNYD4ZiE8_frXQepd3_2QDonxanYG4gc/s1600/P1010575.JPG" height="320" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div>
Pojemność: 4 g</div>
<div>
Cena: około 7 zł </div>
<div>
Dostępność: wyłącznie Rossmann</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Są dwa kolory, oba ciemne.. mimo, że jeden jest jaśniejszy, drugi ciemniejszy. Ja posiadam jaśniejszy czyli: VANILLA 01.</div>
<blockquote class="tr_bq">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMvP9fx773NLmmXM87UjpXSdg4MzsgyrAg__r1jPHpNg6cmkvUXLDmJlFqSRO7crJA9gIZ0TDY_ZiOtUoNfZYKLp4_sROHWEanHmc1qBh8yPSLlJLh_qwckm1Td0t62A5Mh0R4bjw4AWQ/s1600/P1010579.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMvP9fx773NLmmXM87UjpXSdg4MzsgyrAg__r1jPHpNg6cmkvUXLDmJlFqSRO7crJA9gIZ0TDY_ZiOtUoNfZYKLp4_sROHWEanHmc1qBh8yPSLlJLh_qwckm1Td0t62A5Mh0R4bjw4AWQ/s1600/P1010579.JPG" height="240" width="320" /></a></blockquote>
Jego zadanie:<i> <span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">Działa antybakteryjnie, a jednocześnie zakrywa wypryski i zaczerwienienia. Specjalne składniki zamykają pory - wysuszając wypryski. Antybakteryjne składniki zapobiegają tworzeniu się wyprysków i wągrów.</span><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"> </span></i><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOBV4VxFCmNxeiw4Hw0iMB3Gaj6VUUt6u5ZwveKhC2Y-I-iDEZ8B8NhhehUldKhgZUMWmWBST9L0vOp3lquovxabwIQCaeDo8N4S2pWAMe_hhIF1HQIhKgBgkaSiXG3qUiDYwESXupsY8/s1600/P1010577.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOBV4VxFCmNxeiw4Hw0iMB3Gaj6VUUt6u5ZwveKhC2Y-I-iDEZ8B8NhhehUldKhgZUMWmWBST9L0vOp3lquovxabwIQCaeDo8N4S2pWAMe_hhIF1HQIhKgBgkaSiXG3qUiDYwESXupsY8/s1600/P1010577.JPG" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b><u>Moje zdanie</u></b><br />
- trzeba zacząć od tego, że kolor najjaśniejszy będzie pasował osobom, które były na wakacjach na Karaibach...mam bardzo jasną skórę, także ten kolor to teoretycznie ogromna porażka dla mnie! Aczkolwiek.. ja go nakładam na wypryski przed nałożeniem podkładu.. daje mi to krycie ogólnie mocnego korektora, ale kolor zmienia się na jaśniejszy dzięki podkładowi<br />
- jeżeli właśnie chodzi o krycie, pomijając ten nieszczęsny kolor, to jest naprawdę bardzo dobre. Ja chcąc utrwalić krycie danego wyprysku, nanoszę jeszcze dodatkowo odrobinę pudru także antybakteryjnego w kompakcie - wtedy wszystko naprawdę ładnie się utrwala i trzyma cały dzień!<br />
- wysusza wypryski? jakoś szczególnie nie... spektakularnego, natychmiastowego efektu wyleczenia danego miejsca nie ma, ale na pewno jakieś dobroczynne działanie ten korektor ma, jeżeli chodzi o gojenie się wyprysków i zasuszanie ich;)<br />
- bardzo wydajny, używam od około trzech miesięcy codziennie i mam go jeszcze bardzo dużo... zresztą oceńcie same na zdjęciu :)<br />
- cena, cena, cena - WARTO!<br />
<br />
Z takich najważniejszych rzeczy to chyba tyle...<br />
<br />
<b><u>Podsumowując:</u> </b><br />
Bardzo dobry korektor, gdy skończę (kiedyś) to opakowanie, to mimo nietrafionego koloru, kupię kolejne opakowanie! Wystarczy znaleźć swój patent, aby zniwelować ten kolor, a działanie zostanie praktycznie takie samo, albo nawet i lepsze jeżeli utrwalicie go pudrem antybakteryjnym, jak już pisałam wyżej. Ponadto korektor bardzo dobrze kryje i długo się utrzymuje oraz jest tani!<br />
<br />
Czego chcieć więcej? Po prostu trzeba go wypróbować, a na pewno się polubicie!<br />
<br />
<span style="color: red;">A tutaj macie:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: red;">wypryski bez makijażu</span><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkhWZr1Qj72N-v-RSVts5T-yyhmcPFAhkpNhcVi9xQDDwmx5z1tfvdIxDiWKITbqlH0_bAo2xeAuHHXEOP2K5NT-4ahnsMqF5Uivf_JkXDmD1s7jKDpb2GBfui1mLn6HED9_rS-W5slrM/s1600/P1010571.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkhWZr1Qj72N-v-RSVts5T-yyhmcPFAhkpNhcVi9xQDDwmx5z1tfvdIxDiWKITbqlH0_bAo2xeAuHHXEOP2K5NT-4ahnsMqF5Uivf_JkXDmD1s7jKDpb2GBfui1mLn6HED9_rS-W5slrM/s1600/P1010571.JPG" height="320" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl7EOZla4aVpI3tj17Ap91x-Ns6ZKKRSkbPztHmUjRQCBmAE36gYC92WcodndT0U6DwTjfSqYJc2Sdz-Vjre9WskPq0uy20QIDbHptfY3TsvWjGTsZPlid3OnOIGEBOKEQRL1TTNOsM0s/s1600/P1010572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl7EOZla4aVpI3tj17Ap91x-Ns6ZKKRSkbPztHmUjRQCBmAE36gYC92WcodndT0U6DwTjfSqYJc2Sdz-Vjre9WskPq0uy20QIDbHptfY3TsvWjGTsZPlid3OnOIGEBOKEQRL1TTNOsM0s/s1600/P1010572.JPG" height="320" width="240" /></a><span style="color: red;">z korektorem Synergen</span></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0W_X3Zh0Mmy2wwyeM9VL9_lraTvYuKeIOLHEmoHltvjhKlvtNQnuc7C33cE3mG8BxdAjCmVpkE8PqRJMTaJM_wCcpX32LcjSw4VAfxN1rGC5usUw5gl1CYQE0vFnetJN50FQVkxVtmms/s1600/P1010573.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0W_X3Zh0Mmy2wwyeM9VL9_lraTvYuKeIOLHEmoHltvjhKlvtNQnuc7C33cE3mG8BxdAjCmVpkE8PqRJMTaJM_wCcpX32LcjSw4VAfxN1rGC5usUw5gl1CYQE0vFnetJN50FQVkxVtmms/s1600/P1010573.JPG" height="320" width="240" /></a></div>
<span style="color: red;">z korektorem, podkładem i pudrem antybakteryjnym :) </span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_FR-i5EbYbJus53LM9VWYLk6apwr1GbFDP07Xpzy_NdjqrZr6Bc0XvSZ-b_US8-AwBj0LDjO8lz3gNaE4eRAdFHwMykT1wCfciRr-6wsnBrctX3wNXqGWCNatY8Gm0B9A_F5DK24vxE/s1600/P1010578.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7_FR-i5EbYbJus53LM9VWYLk6apwr1GbFDP07Xpzy_NdjqrZr6Bc0XvSZ-b_US8-AwBj0LDjO8lz3gNaE4eRAdFHwMykT1wCfciRr-6wsnBrctX3wNXqGWCNatY8Gm0B9A_F5DK24vxE/s1600/P1010578.JPG" height="320" width="240" /></a></div>
<span style="color: red;">a tu macie sam kolor na ręce :D </span>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-60527839698157288222013-10-17T14:43:00.000+02:002013-10-17T14:43:33.560+02:00PASTA CYNKOWA!Cześć! :)<br />
<br />
Dzisiaj coś bardziej pielęgnującego.<br />
Moja codzienna pielęgnacja cery nie jest jakoś skomplikowana, ani wygórowana.<br />
Krem na dzień lekki NIVEA SOFT, coś do zmywania makijażu, wieczorem żel do twarzy, krem tłusty na noc NIVEA tradycyjny i "gwiazda" tego postu, czyli pasta cynkowa na jakieś krostki, wypryski czy innych wrogów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivLBR-6VxxQ9PDzIj4V0KN76H3zSX1KzGy3oE2XwlFxwdMpC0suwli6Zt2KJhBaOscr3JYSnHJ7m_Aaa1pQqCDRvJpA5v8MeDC1INxUIyYJ-BXBu8PIpxQcVVLA5mZnf8u2mmaOqtpSmE/s1600/IMAG1745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivLBR-6VxxQ9PDzIj4V0KN76H3zSX1KzGy3oE2XwlFxwdMpC0suwli6Zt2KJhBaOscr3JYSnHJ7m_Aaa1pQqCDRvJpA5v8MeDC1INxUIyYJ-BXBu8PIpxQcVVLA5mZnf8u2mmaOqtpSmE/s1600/IMAG1745.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
Stosuję od 3 lat, gdzie zużyłam ich 2 opakowania i właśnie zakupiłam 3 :)<br />
Każde z innej firmy.<br />
<b>Pojemność: </b>20 g<br />
<b>Cena: </b>2-4 zł<br />
<br />
<b>Informacja z pudełka:</b><br />
<blockquote class="tr_bq">
1 g pasty zawiera: substancja czynna 250 g tlenku cynku, substancje pomocnicze: skrobia pszeniczna, wazelina biała.<br />
Działanie: wysuszające, przeciwbakteryjne o słabym działaniu.<br />
Wskazania do stosowania: zewnętrznie w stanach zapalnych skóry, trądziku, jako środek wysuszający.<br />
Przeciwwskazania: nie należy stosować na otwarte lub sączące się rany. Nie stosować przy uczuleniu na cynk lub nadwrażliwości na którykolwiek składnik maści.<br />
Interakcje: brak danych.<br />
Działanie niepożądane: dotychczas nie stwierdzono.<br />
Sposób stosowania: zewnętrznie, smarować 2-3 razy dziennie zmienione chorobowo powierzchnie skóry.</blockquote>
<br />
Pasta jest bardzo wydajna, nie trzeba jej dużo nakładać, w zapachu trochę mi przypomina cement hahaha:P i powiem Wam, że jak czasem zaschnie to można pomyśleć, że w sumie to taki cement na twarzy (wypryskach) ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ_s92OCaQBN6pRzW1FjH8xpAId2LD0uWgoPjnFRl5jg_QDVnoWKwdTSXItnzXZwDuO9h782Ee80VL_7Ap602GaavDi-7vJ7vHDJ-_XEc8VQxHMjSBckyOzdH-NA0WEWfdUozYBuINyuo/s1600/IMAG1746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ_s92OCaQBN6pRzW1FjH8xpAId2LD0uWgoPjnFRl5jg_QDVnoWKwdTSXItnzXZwDuO9h782Ee80VL_7Ap602GaavDi-7vJ7vHDJ-_XEc8VQxHMjSBckyOzdH-NA0WEWfdUozYBuINyuo/s1600/IMAG1746.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
Używam jej i przed i po wyjściu wyprysków.<br />
Źle, że przed wiem, sama kosmetyczka mi powiedziała, że po wyjściu na wierzch wyprysków owszem jest wskazane takie "zasuszanie", ale przed nie bo wyprysk musi najpierw wyjść na wierzch bo tak to się robią takie grudki pod skóra jakby.<br />
<br />
No dobra, ale ja robię po swojemu tak, gdy czasem nie chce, żeby coś mi wyszło za szybko, bo akurat przykładowo jutro mam jakieś ważne wydarzenie.<br />
<br />
Ale kiedy wyprysk jest świeży to powiem Wam, że pasta ta pomaga w szybszym gojeniu się.<br />
Najczęściej używam jej na noc, nakładając na te oczyszczone miejsca, które potrzebują. Czasem też w dzień, wtedy jeszcze szybciej wszystko się goi. Ogólnie z przyzwyczajenia wystarcza mi nakładanie na noc.<br />
<br />
<u>Kto nie próbował, niech spróbuje. Wielu osobom już ją poleciłam i z tego co wiem używają jej do dziś</u> :)<br />
<br />
<br />recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-22050002765811818032013-10-15T12:44:00.003+02:002013-10-15T12:46:29.172+02:00KOREKTOR: MISS SPORTY Z WITAMINĄ E I C!<b>Witam po dłuższej mej nieobecności.</b><br />
<b>Dzisiaj będzie moja opinia na temat wyżej wymienionego korektora.</b><br />
<br />
<br />
Pojemność: 6 ml<br />
Cena: około 9-10 zł<br />
Ja posiadam odcień: 001 light, czyli najjaśniejszy - i był jeszcze jeden do wyboru, ciemniejszy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG3IqaPpd5UAU5yZElyzjv0fsTQ2vWxcQXuXtZAbDtNe4OL07WWH8kGqRSw1SjzChBQmYMTlxNkkhYMiEJbA9VxHf7eI0ougvh6qv1TT2gUQQqNTpl5jzllnS5IzRUX1WkCO9MaHFNc2Y/s1600/P1010570.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG3IqaPpd5UAU5yZElyzjv0fsTQ2vWxcQXuXtZAbDtNe4OL07WWH8kGqRSw1SjzChBQmYMTlxNkkhYMiEJbA9VxHf7eI0ougvh6qv1TT2gUQQqNTpl5jzllnS5IzRUX1WkCO9MaHFNc2Y/s1600/P1010570.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
Zacznę od tego, że ja w sumie korektora nie potrzebuję, wystarczał mi podkład nałożony na całą twarz, czyli również pod oczami.<br />
Nie mam nie wiadomo jakich cieni pod oczami czy worków, za to mam lekkie zmarszczki z racji tego, że mam tam bardzo przesuszoną skórę (prawdopodobnie trochę atopową) więc jak się uśmiecham to mam pełno wypełnionych linii pod dolną powieką - wypełnionych kiedyś podkładem.<br />
<br />
ALE od jakiegoś już czasu stwierdziłam, że dawno nie miałam korektora (tak jak wyżej pisałam używałam tylko podkładu) i czas się za czymś rozejrzeć. Nie chciałam również wydawać na niego "majątku", czyli mniej więcej od 15 złotych wzwyż:P<br />
<br />
Padło na szafę MISS SPORTY.<br />
<br />
<b><u><span style="color: red;">Moja opinia:</span></u></b><br />
<br />
<span style="color: red;">Po 1</span> - obawiałam się, że kolor niby najjaśniejszy będzie dla mnie, bladziocha i tak troszeczkę za ciemny. Obawiałam się nie potrzebnie. Kolor bardzo ładnie się łączy z podkładem i skórą, wygląda naturalnie, nie zbiera się jakoś bardzo w zmarszczkach.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRZs9YbOfFxmDfjDJL7YVBycUGnGBZSGbvtI9-rXUav5OGfp-2grGSSUkkmwjmFx_qmoE8L485OSusDrAzVgbPjgbZas5l86d_p0V32wGAbDC9Npxqp1WWAjyY3hD3b1IQqADeqRl_P84/s1600/P1010571.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRZs9YbOfFxmDfjDJL7YVBycUGnGBZSGbvtI9-rXUav5OGfp-2grGSSUkkmwjmFx_qmoE8L485OSusDrAzVgbPjgbZas5l86d_p0V32wGAbDC9Npxqp1WWAjyY3hD3b1IQqADeqRl_P84/s1600/P1010571.JPG" height="240" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="color: red;">Po 2</span> - korektor posiada witaminę E i C co mnie oczywiście zachęciło.. i powiem Wam, że w sumie odkąd stosuję ten korektor, czyli od jakiegoś ponad miesiąca, skóra pod oczami stała się odrobinę gładsza, bardziej nawilżona, milsza w dotyku oraz wygładzona.<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 3</span> - korektor ładnie pachnie.<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 4 </span>- <br />
opakowanie jest ładne proste, ja takie lubię.<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 5</span> - jeżeli chodzi o aplikator to mamy coś takiego jak w błyszczykach.. gąbeczka? zabrakło mi słowa - poprawcie mnie jak wiecie, dzięki :D<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 6</span> - korektor jest lekki, jeżeli ktoś ma duże sińce pod oczami to raczej ten korektor ich nie zakryje..<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCDPQHAFyEmSFQ-PSfGtFqeiGMxrLJDkIho9oon6mA5Tj0FvB6pdVoM5J4v4WELc_7IeH_OmjAbLl9BnTKHozv6Po4zQgzUXhaeu4KNWW6xn7j_G-tU-EldMkpcoXd2pZF8NL31ICoVZ0/s1600/IMAG1744.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCDPQHAFyEmSFQ-PSfGtFqeiGMxrLJDkIho9oon6mA5Tj0FvB6pdVoM5J4v4WELc_7IeH_OmjAbLl9BnTKHozv6Po4zQgzUXhaeu4KNWW6xn7j_G-tU-EldMkpcoXd2pZF8NL31ICoVZ0/s1600/IMAG1744.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
<span style="color: red;">Po 7</span> - korektora tego można używać i pod oczy, jak również na niedoskonałości jednakże tak jak i dużych sińców nie zakryje, tak i czerwonych, wielkich, świeżych wyprysków również.<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 8</span> - nie wałkuje się w ciągu dnia, aczkolwiek ja go przypudrowywałam.. tak z przyzwyczajenia.<br />
<br />
<span style="color: red;">Po 9</span> - LUBIĘ GO I NA PEWNO DO NIEGO WRÓCĘ!<br />
<br />
<br />
<br />
<span style="color: red;">Podsumowując:</span> bardzo dobry, tani produkt. Faktycznie pielęgnuje skórę, kolor będzie pasował bladym twarzom (:P), wygodnie się go używa, ładnie pachnie, jest wart wypróbowania!<br />
<br />
<br />
Pozdrawiam!<br />
Ps. bardzo się cieszę, że liczba odwiedzających tego bloga przekroczyła 1000! Dziękuję, nawet jeżeli trafiliście tu przez przypadek :)recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-11493071602707389552013-09-06T12:07:00.002+02:002013-09-06T12:14:04.666+02:00SUCHY SZAMPON ISANA!<b>Cześć :)</b><br />
<br />
Dzisiaj moja opinia na temat produktu firmy Isana, czyli suchego szamponu do włosów.<br />
<br />
Pojemność: 200 ml<br />
Cena: w promocji 5,99 zł, bez promocji 10,99 zł (Rossman)<br />
<br />
<br />
Na wstępie mam naturalne, długie, blond włosy, raczej cienkie, plączące się i oklapnięte. Myje swoje włosy codziennie, tak już je przyzwyczaiłam i drugiego dnia mimo, że może jeszcze nie są najtłustsze, to dla własnego spokoju wole je umyć:P<br />
<br />
O suchym szamponie słyszałam już dawno ale jakoś nie wywołało to u mnie niewiadomo jakich emocji żebym leciała kupowała go czy tam zamawiała z internetu, po prostu jakoś idea tego do mnie nie przemawia.<br />
Testując go na mamie dowiedziałam się, że za "jej czasów" też był suchy szampon tylko w proszku - dla tych co to wiedziały no to no sorry, ja nie znam historii kosmetyków dlatego się nieźle zdziwiłam :P<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF_RDPHRbViLDfEwuEL9mupyDfCCyx1eD_XonCk4filbyTP5GdWOD-RxYzNY6wSZ9qHYEKuhvPwoxJPkSGnKj_3jE5T77WMFTHBz3-ZRPowYgp__WoUcxgPwf5OVAW0QvU0-N_Rg3_eEA/s1600/23667_250.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhF_RDPHRbViLDfEwuEL9mupyDfCCyx1eD_XonCk4filbyTP5GdWOD-RxYzNY6wSZ9qHYEKuhvPwoxJPkSGnKj_3jE5T77WMFTHBz3-ZRPowYgp__WoUcxgPwf5OVAW0QvU0-N_Rg3_eEA/s1600/23667_250.jpg" /></a><br />
<br />
Jakiś rok temu, może ponad, dostałam suchy szampon z Beauty Formulas od koleżanki bo u niej się nie sprawdził, no dobra fajnie wypróbuję sobie... i generalnie nie robił nic oprócz tego, że włosy miałam wyraźniej uniesione i miałam więcej objętości, nie odświeżał włosów, no nic oprócz objętości. Dlatego używałam go na czyste włosy wtedy kiedy chciałam mieć trochę więcej włosów.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Ok, ale teraz do <b>Isany.</b> Zobaczyłam ją na przecenie więc ok biorę :P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU9OJ0ylaziwVUwfKGZQ4fUVSYwIFLjV-zib7UxT82fn1MI_UnNNF4zwEMcwU5oABh_L7sGhIDEs_0L-TVL5ePCUHio55xkdyovTOCPvmER9TUXF0NYy4WznZL_1VGYyJGP5ukUyRazjg/s1600/P1010573.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU9OJ0ylaziwVUwfKGZQ4fUVSYwIFLjV-zib7UxT82fn1MI_UnNNF4zwEMcwU5oABh_L7sGhIDEs_0L-TVL5ePCUHio55xkdyovTOCPvmER9TUXF0NYy4WznZL_1VGYyJGP5ukUyRazjg/s320/P1010573.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
<u>I SPOTKANIE</u><br />
Włosy po jednym dniu, czytam dokładnie co i jak robić.. robię tak jak napisane i coo ? nic. nic szczególnego. Produkt ładnie pachnie i długo się to utrzymuje ten zapach. Zostawia na pasemkach taki.. ni to proszek, ni to.. nie wiem jak to nazwać bo na blond włosach jakoś szczególnie tego nie widać, ale ja wiem, że tam coś jest :P Włosy są gładkie w dotyku. Wiadomo, że nie miał włosów mi umyć no ale myślałam, że te włosy będą uniesione, a niestety nie były.<br />
<br />
<u>II SPOTKANIE</u><br />
Włosy umyte, no bo coś może wcześniej źle zrobiłam, przecież testuję.<br />
Zrobione tak jak napisane i? raczej to samo co wyżej, włosy fajne i gładkie w dotyku, ładny zapach, po wtarciu produktu w skórę włosy mam trochę podniesione, ale wydaje mi się, że to od tego wcierania a nie od samego produktu..<br />
<br />
<u>III SPOTKANIE</u><br />
Testowane na drugiej osobie, włosy normalne, krótkie, farbowane, blond.<br />
Włosy są po jednym dniu, osoba ta nie ma problemu z przetłuszczaniem się, no ale aplikujemy i? to samo co wyżej: ładny zapach, gładkie w dotyku, nie uniesione u nasady.<br />
<br />
<u>IV SPOTKANIE</u><br />
Włosy znów jednodniowe i ta sama sytuacja co przy pierwszym spotkaniu.<br />
Dodatkowo aplikowałam go siedząc.. i miałam czarne spodnie... nie polecam! mam białe jakby przetarcia na spodniach oraz ten proszek/talk wyczuwam na rękach i na twarzy.<br />
<br />
Nie ma co więcej testować.<br />
Zawiodłam się trochę.<br />
Miałam nadzieję, że jak nie zrobi efektu WOW to chociaż zwiększy objętość, a tu wychodzi na to, że tylko ładnie pachnie i jednak zostawia biały pyłek na blond włosach.. :)recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com13Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-44745238483657972032013-09-06T10:37:00.000+02:002013-09-06T10:37:38.130+02:00PODRÓBKI: PERFUMY LACOSTE TOUCH OF PINK! <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHfPbifvfSLGvknXGCuEbzRjWGWVAZlEb3sdwVFYL-vr-L4_tI2FPbArtsqMeRKFypUxMjKtv_tHirN5EZGEiR8MykMgGpdL4KSi2Ci8t3kWoSSd9twMhVnBGme3aTI_aeDurR0plMeKg/s1600/P1010576.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHfPbifvfSLGvknXGCuEbzRjWGWVAZlEb3sdwVFYL-vr-L4_tI2FPbArtsqMeRKFypUxMjKtv_tHirN5EZGEiR8MykMgGpdL4KSi2Ci8t3kWoSSd9twMhVnBGme3aTI_aeDurR0plMeKg/s320/P1010576.JPG" width="240" /></a></div>
<b>Cześć:)</b><br />
<br />
Byłam kiedyś posiadaczką oryginalnych Lacost'ów, miałam też podróbkę bazarową, z nazwy bardzo podobną i z opakowania również, jakoś to szło Lacrosse? coś takiego.<br />
<br />
Ale po latach nie używania ani oryginału ani podróbki, odnalazłam inną nazwę, trochę inne opakowanie w innym miejscu, mianowicie w Kauflandzie, ale co najważniejsze o zapachu prawie identycznym i tanim!<br />
<br />
Nazwa: Blanchette B Pink Girl<br />
Produkowane w Polsce<br />
Pojemność: 100 ml<br />
Cena: 15 zł!<br />
<br />
<br />
<b>Opowiem to tak</b>: kiedyś tam jeździłam rowerem po mieście i weszłam do Kauflandu. Chodzę, patrzę co jest ciekawego na kosmetykach i zauważyłam buteleczkę wzorowaną na perfumach Lacoste. Wącham.. niemal identyczne, cena tym bardziej zachęcająca, ale stwierdziłam, że psiknę sobie na nadgarstek i tyle. Jeździłam jeszcze jakiś czas i wróciłam do domu, kompletnie już zapomniałam o tych perfumach, ale! jakoś poruszyłam ręką na wysokości nosa i mnie trochę zszokowało. Podróbka nadal pachniała. To dobry znak biorąc pod uwagę jazdę na rowerze, gdzie myślałam, że ten zapach po prostu wywietrzeje (wywieje:P)<br />
<br />
<br />
Tak więc wróciłam, zdecydowałam się na kupno i jestem zadowolona!<br />
Jeżeli któraś z Was ma Kauflanda w swoim mieście, lubi ten zapach, ale nie stać jej na oryginał to serdecznie polecam wypróbowanie tej "wody perfumowanej".<br />
<u>Warto</u> :)<br />
<br />recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-24100647957579986992013-09-02T10:48:00.000+02:002013-09-02T10:49:15.350+02:00COMPEED: SZTYFT PRZECIW PĘCHERZOM!Cześć;)<br />
<br />
Dziś produkt, który zakupiłam pare dni temu z myślą o weselu, wiecie nowe buty=bąble/odparzenia/otarcia itp.<br />
<br />
Pojemność: 8 ml<br />
Cena: dokładnie 18,40 zł<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO__pN2Du1oyBLqlYJwIO6vW8-8VjXG_0dwPAzFuklt43ts9ig0k4eJMSflYAkwfuK0vhOAJGoq5bEhjbgBY5ly7fsPTvCvjXt7e-xe-FFURyCfoZeqYZsbP73OSScPcbWKmfbKXNJZUQ/s1600/IMAG1640.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO__pN2Du1oyBLqlYJwIO6vW8-8VjXG_0dwPAzFuklt43ts9ig0k4eJMSflYAkwfuK0vhOAJGoq5bEhjbgBY5ly7fsPTvCvjXt7e-xe-FFURyCfoZeqYZsbP73OSScPcbWKmfbKXNJZUQ/s320/IMAG1640.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Czaiłam się na niego już od jakiegoś czasu, ale miałam ogromny problem z zakupem go bo go w żadnej aptece nie było, aż wreszcie znalazłam!<br />
<br />
Jest to wykręcany sztyft w ładnym opakowaniu, małym, mieszczącym się w kopertówce (sprawdzone;)).<br />
Sztyft ma ładny zapach, przypomina mi dzieciństwo, kiedy to mama kupowała antyperspirant Lady Speed Stick.<br />
<br />
<b>Stosuje się go</b> przed założeniem obuwia, najlepiej jakieś 15-30 minut odczekać zanim założymy nowiutkie szpileczki;) tudzież obojętnie jakie obuwie, które wiemy? czujemy, że może nam zrobić krzywdę.<br />
Jest to bardzo poręczny produkt, gdyż wykręcamy go i od razu smarujemy tam, gdzie nas np. but uwiera, albo tam gdzie mamy zwiększony nacisk ciała na stopę, pod palcami czy pięty, co chcemy. Sztyft zostawia ślizgającą się dość, przezroczystą powłoczkę. Niestety całkiem się nie wchłania, więc poślizg w bucie jest. Ja testowałam go w dwóch wariantach szpilek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmuvg3-H_3D8g-2K5X-8AC-bAC1c2V093Mkr01pE8U3KJvyUmdnMCQXroZvFQDz2Q_208Zr-vuCCRBhYh8kPwcR7BCHXBqLTfmWR3uWIEs28X3q6bc2MPPqp01yn3TbJ4wZ-F4d4A4Wzo/s1600/IMAG1641.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmuvg3-H_3D8g-2K5X-8AC-bAC1c2V093Mkr01pE8U3KJvyUmdnMCQXroZvFQDz2Q_208Zr-vuCCRBhYh8kPwcR7BCHXBqLTfmWR3uWIEs28X3q6bc2MPPqp01yn3TbJ4wZ-F4d4A4Wzo/s320/IMAG1641.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<b>1.</b> Nowe sandałki z odkrytymi palcami z zapięciem wokół kostki - noga się ślizgała to fakt, ale wytrzymałam w nich od godziny 16 do 2 w nocy. Zdjęłam je tylko ze względu na to, że dawno nie chodziłam na obcasach i po prostu bolały mnie stopy, żadnych odparzeń czy otarć nie było, a buty nie były jakieś super drogie czy skórzane, wręcz przeciwnie był to sztuczny materiał więc gdyby nie ten sztyft to wytrzymałabym w nich z godzinę...<br />
<br />
<b>2.</b> Później zamieniłam w/w na stare niższe zakryte szpilki czarne - nic się złego nie działo.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYw9xcYeKodMWKsSDyha4MWQPn3BjpbKaoqdZZMHEVRkr0R8tjZlFgaqeKwm5UpgKaKqJS2B03lB2dIDBZII0lA1rHhqkTfo8WmvKk9AtW5gfZMtAK1yTy_Eh43tc9QtdLQXaWiaBfcOc/s1600/IMAG1664.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYw9xcYeKodMWKsSDyha4MWQPn3BjpbKaoqdZZMHEVRkr0R8tjZlFgaqeKwm5UpgKaKqJS2B03lB2dIDBZII0lA1rHhqkTfo8WmvKk9AtW5gfZMtAK1yTy_Eh43tc9QtdLQXaWiaBfcOc/s320/IMAG1664.jpg" width="213" /></a><br />
<br />
<b>Co do wydajności</b>, to około godziny 24 posmarowałam sobie jeszcze raz stopy bo myślałam, że może trochę produktu się wytarło i to był błąd gdyż nie odczekałam wystarczającej ilości czasu i założyłam ponownie buty i wróciłam do zabawy.. tyle, że nogi mi się ślizgały jeszcze bardziej... iii właśnie na następny dzień ujrzałam ile łącznie po tych dwóch zastosowaniach zużyłam produktu... zdecydowanie za dużo go ubyło! Może i trochę za dużo posmarowałam, ale bez przesady nie też tak, żebym sobie grubą warstwę nawaliła, którą można by było zeskrobać.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<b><u>Podsumowując</u>:</b> nie zawiodłam się. Miałam nadzieję, że będzie dobry i moje nogi będą całe i zdrowe i własnie dokładnie tak było! Tyle, że może jeszcze nie do końca umiem go używać i dlatego tyle go ubyło, ale przy najbliższych okazjach poćwiczę i sprawdzę dokładnie jak to z nim jest;)<br />
<br />
<br />
<br />
Jeżeli więc macie problemy z otarciami, pęcherzykami czy innymi tego typu problemami lub kupiłyście nowe buty i aż boicie się pierwszego wyjścia w nich, to bardzo polecam wypróbowanie tego sztyftu, gdyż naprawdę działa, może nie jest najtańszy ale na pewno dzięki niemu nie popsujecie sobie imprezy lub innego ważnego wyjścia ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPNuttXZzwaqBOuF5iKKE2bR9Okyg4U_jr5QyV3JOX9nxeZ38un7W-sU2XPBj33J5L6Zm33VL7afNtCgeT7OutFZi8lH4RnQckga96s_FL4IfThe1jpPUbCMMZV9UoipkIw7WDzDkI2y8/s1600/IMAG1642.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPNuttXZzwaqBOuF5iKKE2bR9Okyg4U_jr5QyV3JOX9nxeZ38un7W-sU2XPBj33J5L6Zm33VL7afNtCgeT7OutFZi8lH4RnQckga96s_FL4IfThe1jpPUbCMMZV9UoipkIw7WDzDkI2y8/s320/IMAG1642.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<br />recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com4Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-4540304723178222082013-08-30T17:31:00.000+02:002013-08-30T17:31:29.779+02:00FERITY: ZMYWACZ DO PAZNOKCI W PŁATKACH O ZAPACHU TRUSKAWKI!<b>Cześć, dziś moja opinia na temat produktu do zmywania paznokci, zakupionego w biedronce;)</b><br />
<b><br /></b>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6QeFIlThWO42w0imCtnpGhH63oTqnUXkC04ZdZ2VgfOrx75aW4DDLZQobG_mPftTcGOfleCLw_HXZkmwmY_Rb16AO4jiihfylex5cvqfUQgXaiBYh6Hhw_u4hRNcvumuyKsyDhz23NzA/s1600/IMAG1631.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6QeFIlThWO42w0imCtnpGhH63oTqnUXkC04ZdZ2VgfOrx75aW4DDLZQobG_mPftTcGOfleCLw_HXZkmwmY_Rb16AO4jiihfylex5cvqfUQgXaiBYh6Hhw_u4hRNcvumuyKsyDhz23NzA/s320/IMAG1631.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Cena: 3,99 zł<br />
Pojemność: 32 płatki ;)<br />
Wersje: jagoda, kokos, wanilia, pomarańcza, cytryna i moja wersja, czyli <span style="color: red;">truskawka</span>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyacQxBSgXTih3ngReCkz48eAkGHH_GIgg-CUFDYOz0b85AuNrequjSKggb9wWnZ5t-8J-zyZg2R7npYNaRFBq50MpgO8MoNHwKtzqPde3j7vJJ1X-SLCLZlV-_ZzsdNKUM3VTbA_3Vmw/s1600/IMAG1632.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyacQxBSgXTih3ngReCkz48eAkGHH_GIgg-CUFDYOz0b85AuNrequjSKggb9wWnZ5t-8J-zyZg2R7npYNaRFBq50MpgO8MoNHwKtzqPde3j7vJJ1X-SLCLZlV-_ZzsdNKUM3VTbA_3Vmw/s320/IMAG1632.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOINmMauOxw29vfajfuFitgWvbdBnuu67SKJSLPcUArDqVth0fmwW9VxY-TVcfWM4nkYQH1ljkktkGovjykqiH62irjSCHQFrATkGHTrpGok1lr6RmWx0kJsWA4eFFuCNJW8ZJ96iIZTo/s1600/IMAG1634.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOINmMauOxw29vfajfuFitgWvbdBnuu67SKJSLPcUArDqVth0fmwW9VxY-TVcfWM4nkYQH1ljkktkGovjykqiH62irjSCHQFrATkGHTrpGok1lr6RmWx0kJsWA4eFFuCNJW8ZJ96iIZTo/s320/IMAG1634.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Zacznę od tego, że biedronka naprawdę nieźle się rozwinęła jeżeli chodzi o asortyment, który pojawia się co jakiś czas. Możemy znaleźć wiele produktów znanych firm w okazjonalnych cenach, często lepszych niż takie, które są w drogeriach. Mam sporo pkosmetyków, które "upolowałam" i prawdopodobnie zamierzam większość zrecenzjować (jeszcze zobaczę:)).<br />
<br />
Ale do rzeczy, jeżeli chodzi o ten zmywacz w płatkach to pierwsze "widzenie się" z nim miało miejsce gdy mama przyniosła ulotkę, która zapowiadała co będzie w dniach tych i tych. Kiedy nadszedł dzień, w którym miałam się obkupić okazało się, że dużo produktów w pobliskiej mi Biedronce nie było. Ale nie zrezygnowałam! Chodziłam, szukałam po innych również sklepach i tak oto po kilkunastu dniach mogłam wreszcie wybrać sobie któraś z opcji zapachowych. Stwierdziłam, że najpierw zobaczę jak się jedna sprawuje i dopiero później zdecyduje czy kupie inne.Padło na truskawkę.<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Pierwsze starcie zmywacz ten miał z czerwonym lakierem do paznokci, a moje wszystkie czerwone lakiery przy zmywaniu są maaasaaakryczne, zawsze mam całe dłonie czerwone.</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOSPyQGn-vidnZLEtro30hCWhaiRpYggHkCajkLLsu6ykaKxbxLPhCypwyv_4e8rgq9JwtbjOxDqTKWrneom41ORpJShBamBFheDO9QcTjEj8WgnbQcL26mab99tRwSbOdVepyHX9x7GI/s1600/IMAG1651.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOSPyQGn-vidnZLEtro30hCWhaiRpYggHkCajkLLsu6ykaKxbxLPhCypwyv_4e8rgq9JwtbjOxDqTKWrneom41ORpJShBamBFheDO9QcTjEj8WgnbQcL26mab99tRwSbOdVepyHX9x7GI/s320/IMAG1651.jpg" width="320" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZeqpU4Tf6DLihKfk8tPED9lBKYZlb1a61BEEocZglx12UF9MsrFP6-W0Wml_pPkXtKnzzLpGUatrc8ziHRldftNLI7Mzc_65X_zB_mzSz-4mi431gQ6rqZLrYo7y_mXS3qTSRWzJyGH8/s1600/IMAG1654.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZeqpU4Tf6DLihKfk8tPED9lBKYZlb1a61BEEocZglx12UF9MsrFP6-W0Wml_pPkXtKnzzLpGUatrc8ziHRldftNLI7Mzc_65X_zB_mzSz-4mi431gQ6rqZLrYo7y_mXS3qTSRWzJyGH8/s320/IMAG1654.jpg" width="320" /></a><br />
<br />
Zmywacz ten ma strasznie oleistą formułę przez co zmywając jeden paznokieć miałam całe już ręce w oleistym czerwonym czymś... więc wymyśliłam, że przetrę i paznokieć i miejsca czerwone zwykła chusteczką higieniczną... i wtedy to wszystko miało jakiś sens, wtedy dopiero paznokieć był zmyty i czysty.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Dodatkowo do zmycia paznokci tylko u rąk musiałam użyć dwóch płatków i to i tak oszczędnie używanych... a miałam nadzieję, że na jedną parę rąk czy nóg wystarczy jeden. A i po zmyciu dwóch, może trzech paznokci, płatek mógłby się już wydawać do wymiany...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Kolejne starcie zmywacz ma z paznokciami, na których jest cielisty kolor i na to jeszcze warstwa lakieru z brokatem.</li>
</ul>
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAwU2ECKnHq-uu9hQSvBZLNA-g8gh3eeK4Q2i0AbfKTypzIAFAK4Yast1ulHmwXx4mqyIX2I9AL2G2npPS5DjGh1nSVXgORgfL4NQcGmlhf2Gtkjs0wjY1eSivw2Ob4NORlupLf-wsiQ4/s1600/IMAG1649.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAwU2ECKnHq-uu9hQSvBZLNA-g8gh3eeK4Q2i0AbfKTypzIAFAK4Yast1ulHmwXx4mqyIX2I9AL2G2npPS5DjGh1nSVXgORgfL4NQcGmlhf2Gtkjs0wjY1eSivw2Ob4NORlupLf-wsiQ4/s320/IMAG1649.jpg" width="213" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmVImjjyWmtNVNaX_D4iRVgmk3EHmGlg1C0l2_nw8N9_GWW-wE6Drx5KltgR8IAPY3Jk3x3vbR7BGhOrVXocP60c7FLiA4fGTS0aqF53RDiNQheBz8znkAH8fZZ9WlzDtBPXMmI7tSPSo/s1600/IMAG1646.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmVImjjyWmtNVNaX_D4iRVgmk3EHmGlg1C0l2_nw8N9_GWW-wE6Drx5KltgR8IAPY3Jk3x3vbR7BGhOrVXocP60c7FLiA4fGTS0aqF53RDiNQheBz8znkAH8fZZ9WlzDtBPXMmI7tSPSo/s320/IMAG1646.jpg" width="213" /></a><br />
Pierwsze przyłożenie płatka i dociskanie go do powierzchni paznokcia nie dało efektu, płatek wręcz się przykleił, aż myślałam, że go nie oderwę:P ale jednak oderwałam i za drugim przyłożeniem już normalnie całość się zmyła.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<ul>
<li>Kolejne starcie było z dwoma warstwami lakieru srebrnego, nie brokatowego ale mieniącego się.</li>
</ul>
To samo co wyżej. Początkowo płatek się bardzo przykleił, ale za drugim przyłożeniem wszystko łatwo się zmyło.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjemiMxYcj3JX62UBdO-2wJxF8NLIQEiMyhqP-H2dqcWt7q9H0GZngKZFoVDp_7qDbAp7WeQDICqNEz-T4h4yR3-b872qBfuJuNjCvuNO0Lkc0qrPqfAaDSarqjdkRxrqLQctegpyjPDqg/s1600/IMAG1656.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjemiMxYcj3JX62UBdO-2wJxF8NLIQEiMyhqP-H2dqcWt7q9H0GZngKZFoVDp_7qDbAp7WeQDICqNEz-T4h4yR3-b872qBfuJuNjCvuNO0Lkc0qrPqfAaDSarqjdkRxrqLQctegpyjPDqg/s320/IMAG1656.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Moje wrażenia po tych paru zastosowaniach?</b><br />
<b>- </b>zmywacz<b> </b>nie śmierdzi jak wszystkie normalne zmywacze w buteleczkach, tylko delikatnie pachnie truskawką więc jest to na pewno zdecydowany - plus<br />
<b>- </b>ciężko wydobyć jeden płatek, musiałam do tego użyć pęsety -<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGsrDe4lR6YNEeysOk0iJ0bwUBvrG2Zc4HptsC7oEzIEsSITNNsg4CrX1dEH03D2jdl-5Z7QRmt3R7dbXlAfKd2V_04YBWVMPo_akFhSitLW8xpnCV0GbAaZD62x7JLa8006zvaRb_Ns/s1600/IMAG1645.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTGsrDe4lR6YNEeysOk0iJ0bwUBvrG2Zc4HptsC7oEzIEsSITNNsg4CrX1dEH03D2jdl-5Z7QRmt3R7dbXlAfKd2V_04YBWVMPo_akFhSitLW8xpnCV0GbAaZD62x7JLa8006zvaRb_Ns/s320/IMAG1645.jpg" width="213" /></a>- płatki są straaasznie cieniutkie, ale bardzo nasączone tym oleistym czymś, chociaż myślę, że ta oleista formuła dodatkowo chroni, nawilża nasze paznokcie i skórki<br />
- ogólnie zmywacz daje rade, jest naprawdę dobry pomimo tego paprania się<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVCqXTle-hWMBz4R6AXz6ogo0dQF7-RcAHhuoLZL9f0Ul-UT-N5AlbgoIhBMPXY0h29ZytVtoim7FmBvZGeZsjsDezc7bRrbDaQP_JYOFrFOmhSntgBR49OpG6rQfAXmla6tRlG6NNRKk/s1600/IMAG1659.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVCqXTle-hWMBz4R6AXz6ogo0dQF7-RcAHhuoLZL9f0Ul-UT-N5AlbgoIhBMPXY0h29ZytVtoim7FmBvZGeZsjsDezc7bRrbDaQP_JYOFrFOmhSntgBR49OpG6rQfAXmla6tRlG6NNRKk/s320/IMAG1659.jpg" width="320" /></a><br />
<b></b><br />
<b><b><br /></b></b>
<b><b><br /></b></b>
<b><b><br /></b></b>
<b><div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div>
<b><br /></b></div>
Podsumowując:</b> wg. mnie jest to bardzo fajny pomysł, chociaż chyba nie do końca dopracowany. Trzeba się namęczyć z wydobyciem jednego płatka, podczas zmywania 'paprzemy' się w zmieszanym lakierze i oleju jak ja to nazwałam.<br />
No ale <b>ZA</b> tym produktem przemawia na pewno cena, zapach i to że nie wysusza paznokci i skórek przez tą oleistą konsystencję... no cóż.. coś kosztem czegoś :)<br />
<br />
<br />
<b>Czy kupię inne wersje? </b>jeszcze się muszę zastanowić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_JLII3l29Ct0MJkdIH5MSvh80vhpLAypHnX7fRlpgp4BxN7tozUETQMmvglxAs2Jlcv-MQdNGtvDVWpSz3IcDnWwn9duvgQj5b22S7IYWCjobPgLMJGGCY05fIrGqaZfChPDwGS9sqQ/s1600/IMAG1638.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC_JLII3l29Ct0MJkdIH5MSvh80vhpLAypHnX7fRlpgp4BxN7tozUETQMmvglxAs2Jlcv-MQdNGtvDVWpSz3IcDnWwn9duvgQj5b22S7IYWCjobPgLMJGGCY05fIrGqaZfChPDwGS9sqQ/s320/IMAG1638.jpg" width="320" /></a></div>
<u><br /></u>
<u>Swoją drogą ciekawa jestem jak się promocja skończy w Biedronce to czy i gdzie będzie można dostać ten zmywacz..</u>recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com4Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-4521720139300849372013-08-23T18:17:00.000+02:002013-08-23T18:17:06.087+02:00ŻELE POD PRYSZNIC Z BALSAMEM DO CIAŁA: FA; LUKSJA; PALMOLIVE!<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj67we056vuB-RoJj9Rj4vPOAkD0YdxfuXXIP2wEKeqacanZ7z7_wghGYXdzMNPT4wgkhnsMKOPcC-C2sOUD6Vtp5WRsn9aE6URByHFL7tzpP_36b3z8aqjiOMgJx_pmuLK3PxnAcSY8Ik/s1600/60465_250.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj67we056vuB-RoJj9Rj4vPOAkD0YdxfuXXIP2wEKeqacanZ7z7_wghGYXdzMNPT4wgkhnsMKOPcC-C2sOUD6Vtp5WRsn9aE6URByHFL7tzpP_36b3z8aqjiOMgJx_pmuLK3PxnAcSY8Ik/s1600/60465_250.jpg" /></a>Cześć :)<br />
<br />
Ostatnio dużo słychać o nowości od NIVEA, mianowicie o balsamie pod prysznic, który nakładamy po umyciu się i spłukujemy. Dzięki temu nie musimy po kąpieli balsamować swojego ciała.<br />
No cóż... ta cała otoczka promocyjna wokół tego produktu jakoś szczególnie mnie nie zainteresowała na tyle, aby lecieć do sklepu w celu zakupienia go. Wolę chyba jednak poświecić te 5 minut na masaż ciała.<br />
<br />
Oczywiście zaczęły się promocje innych firm, które wypuszczają podobne produkty do tego, coś w stylu balsam+żel pod prysznic i właśnie ten temat poruszę.<br />
<br />
Jakieś dwa miesiące temu zauważyłam chyba nowość? (na pewno dla mnie) od <b><u>FA SHOWER+LOTION o pięknym zapachu owocu granatu.</u></b><br />
<br />
Pojemność: 400 ml<br />
Cena: na promocji 7 zł, bez promocji pewnie koło 10 zł<br />
<br />
Ogólnie zacznę od tego, że jestem od jakiegoś czasu wielką zwolenniczką żeli pod prysznic firmy FA. Opłaca się je zakupić na promocji, na długo starczają ponieważ wystarczy użyć niewielkiej ilości, aby żel się dobrze pienił oraz pięknie pachną, więc gdy zobaczyłam dwie nowe opcje o zapachach: AVOCADO i GRANATU od razu stwierdziłam, że biorę jeden. Lubię słodkie zapachy więc wygrał granat co nie oznacza, że ten drugi ładnie nie pachniał.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2JHWU6po8EEQTCn5t4cX0X2MHzchinnKLbLZXmgxRdPhTUK_VbMvMilZm8BveHF_zulg79rv6VvqLAENJr5wRa0-FjUO8yKHZgQ3OwG3BgmSwzc9PliOa4gfgGzmbUyvHQU1eSeZz5lc/s1600/P1010567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2JHWU6po8EEQTCn5t4cX0X2MHzchinnKLbLZXmgxRdPhTUK_VbMvMilZm8BveHF_zulg79rv6VvqLAENJr5wRa0-FjUO8yKHZgQ3OwG3BgmSwzc9PliOa4gfgGzmbUyvHQU1eSeZz5lc/s320/P1010567.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
Moje wrażenia:<br />
- jest w miarę gęsty ale lejący, czuje się, że jest z dodatkiem balsamu<br />
- kremowy<br />
- ma piękny zapach, co pobudza zmysły;)<br />
- dobrze się pieni, niewielka ilość wystarcza na całe ciało<br />
- jeżeli chodzi o to <b>działanie balsamu</b> to powiem tak: ciało jest nawilżone, delikatne i gładkie w dotyku, ale jeżeli chodzi o mnie to ja wole nabalsamować się i tak po kąpieli, żeby moje ciało się świeciło - mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi :P ogólnie efekt nawilżenia jest, czuć wyraźną różnicę pomiędzy tym balsamo-żelem, a zwykłym żelem pod prysznic z fa (tak dla lepszego porównania).<br />
<br />
Podsumowując: jestem zadowolona z tego produktu, na pewno jest to lepsza opcja takie 2w1 niż np. umycie się żelem normalnie i dopiero później nałożenie balsamu i spłukanie się - jak to jest w przypadku balsamu pod prysznic z NIVEA - mimo, że go nie używałam, to jestem zwolenniczką FA i jak mi się skończy to kupię go znowu.<br />
<br />
A teraz takie dodatki, czyli próbki dwóch firm.<br />
Opakowanie jednej z nich już niestety wyrzuciłam, ale wkleję tu zdjęcie znalezione gdzieś w sieci i wypowiem się na jego temat.<br />
<br />
Mowa o<b><u> MLECZKU POD PRYSZNIC LUKSJA CARE PRO Z MLECZKIEM OWSIANYM.</u></b><br />
<b><u><br /></u></b>
Ma zapewniać ten komfort dla zabieganych, że po prysznicu czy kąpieli nie musimy smarować się balsamem, ze względu na zawartość składników już owego mleczka, czyli np: <span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;">natłuszczających emolientów oraz nawilżającą glicerynę, kwas mlekowy i poliquaternium - cokolwiek to znaczy:D ja się dokładnie nie znam.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNSUDQeExO42-RdMLalgrcpmicFk1RDu61nCQdCnAsDI9Jc1HzL6PTWlmD1FMDroRMELxFVosi1VyIVLV-uWsqDGbyH8fGGY1J4HYzVQX-YFfzWDZ57Ly_nBpR40gMEVZVdFUq9Zdkti4/s1600/mleczko-pod-prysznic-Luksja-Care-Pro-nourish_image_width_165.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNSUDQeExO42-RdMLalgrcpmicFk1RDu61nCQdCnAsDI9Jc1HzL6PTWlmD1FMDroRMELxFVosi1VyIVLV-uWsqDGbyH8fGGY1J4HYzVQX-YFfzWDZ57Ly_nBpR40gMEVZVdFUq9Zdkti4/s320/mleczko-pod-prysznic-Luksja-Care-Pro-nourish_image_width_165.jpg" width="132" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; font-size: 14px; line-height: 20px;"><br /></span>
Są 4 warianty zapachachowe (<span style="color: #741b47;">Nourish</span> - olej z pestek dyni, <span style="color: #a64d79;">Restore</span> - masło Shea,<span style="color: #a64d79;"> Enrich</span> - olej sezamowy), ja natomiast posiadałam wersję <span style="color: #a64d79;">Soften</span> – "mleczko owsiane, które nadaje skórze miękkość, gładkość i elastyczność".<br />
Co do moich odczuć:<br />
- piękny, długo utrzymujący się zapach - nigdy nie przepadałam za owsem w kremach, w jedzeniu, ale tutaj zapach jest naprawdę piękny!<br />
- ładnie się pienił<br />
- skóra faktycznie była gładka i miła w dotyku<br />
<br />
Niestety próbka wystarczyła tylko na raz, więc nie mogę się wypowiedzieć czy było by tak nadal po jakimś czasie.<br />
Ceny za ten produkt wahają się od około: 7,99zł / 250ml do11,49zł / 500ml<br />
<br />
<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzXcjjfTTkIwxfVJnwC_gag2DG3AX57z0uOqtYzGwaiYPlVz1tTPQRJ0LAYCpP2JQDKoj6Is819zB4DOg-UM7w7lgmd3MXw7AXjhswrYCO_pRmZMHJF_mZzSfRVXxIVrfug9Uh7JKOGjk/s1600/P1010569.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzXcjjfTTkIwxfVJnwC_gag2DG3AX57z0uOqtYzGwaiYPlVz1tTPQRJ0LAYCpP2JQDKoj6Is819zB4DOg-UM7w7lgmd3MXw7AXjhswrYCO_pRmZMHJF_mZzSfRVXxIVrfug9Uh7JKOGjk/s320/P1010569.JPG" width="240" /></a><br />
Kolejna próbka żelu pod prysznic z mleczkiem nawilżającym to<b><u> PALMOLIVE Z PASSIFLORĄ.</u></b><br />
<b><u><br /></u></b>
Pojemność w internecie widzę, że jest tylko 250 ml/ około 8 zł<br />
<b><u><br /></u></b>
- CUDOWNY ZAPACH - owocowo-cukierkowy, no można wąchać i wąchać.<br />
- dziwna konsystencja, strasznie lejąca się<br />
- zużyłam całą próbkę, a i tak nie za dobrze się pienił<br />
- nie odczułam żadnych właściwości nawilżających<br />
= no cóż tutaj wygrywa chyba tylko zapach..<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<u>Podsumowując cały ten post:</u><br />
<br />
<ul>
<li>Balsamu pod prysznic z NIVEA sama na pewno nie kupie, mimo, że kremy do twarzy z tej firmy lubię i to bardzo i są u mnie na porządku dziennym.</li>
<li>Balsamo-żel, czy żelo-balsam z FA jest genialny, jak reszta żeli z tej firmy i będę go mieć zawsze gdzieś w szafce schowanego nawet, jak będę testować coś innego.</li>
<li>Jeżeli chodzi o próbki tych żeli ze składnikami balsamu nawilżającego to, może kupię ten z LUKSJI, kiedyś.</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com8Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-45178167061223478992013-08-22T16:00:00.000+02:002013-08-23T10:55:14.629+02:00NOMINACJA DO: LIEBSTER AWARD!Cześć:)<br />
<br />
Na moim blogu miały być same recenzję, ale mam trochę wolnego czasu i postanowiłam wziąć udział w "łańcuszku", który otrzymałam od pewnej bloggerki, a mianowicie od: <b><a href="http://piekno-jest-w-kazdej-z-nas.blogspot.com/" target="_blank">Justyny :</a>), </b>której oczywiście bardzo dziękuję:) Trochę zabawy nie zaszkodzi, a więc zapraszam do przeczytania reguł:<br />
<blockquote class="tr_bq">
<br />
<i><br />,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za “dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”</i></blockquote>
<br />
<br />
Miło, ale zaczynajmy :)<br />
<div>
<br /></div>
<div>
<b><u>PYTANIA</u>:</b></div>
<b>1. Dlaczego prowadzisz bloga?</b><br />
<b> </b>Bloga prowadzę bo uważam, że opinii czy recenzji na temat obojętnie jakiej rzeczy, nigdy za wiele. Sama chcąc coś kupić najpierw przeglądam parę, czasem paręnaście stron z opiniami różnych dziewczyn, więc mam nadzieję, że mój blog się komuś przyda.<br />
<div>
<b>2. Czy wychodzisz z domu bez makijażu?</b><br />
<b> </b>NIE. Ostatnio starałam się to zmienić, ponieważ posiadam małego pieska, z którym trzeba ZA rano wychodzić, ale nie wyszło:P chociaż rzęsy muszą być umalowane :)<br />
<b>3. Moim najdroższym kosmetykiem jest... </b>duo brązująco-rozświetlające z Benefitu :)<br />
<b>4. Film czy serial? Dlaczego?</b><br />
<b> </b>Ja lubię i to. Film - horror. Serial - z braku laku to chyba każdy..<br />
<b>5. Moje ulubione danie to...</b> jednego jedynego ulubionego nie mam, więc pominę to pytanie.<br />
<b>6. Ulubione zajęcie to... </b>nic nie robienie, o ile można to nazwać zajęciem :D<br />
<b>7. W przyjaźni najbardziej cenię... </b>dobrą zabawe.<br />
<b>8. Wakacje na łonie natury czy w mieście? </b><br />
Najlepiej trochę tego, trochę tego.<br />
<b>9. Największe życiowe szaleństwo to ... </b>może nie życiowe, ale jazda na skuterze ;)<br />
<b>10. Najlepsze wspomnienie z dzieciństwa to... </b>nie ma konkretnego, najlepsza była ta beztroska.<br />
<b>11. Wielka wygrana pieniężna i co dalej? </b><br />
Jak to co? KOSMETYKI! :D<br />
<br />
<br />
<b><u>Nominowani do odpowiedzi na moje pytania to</u>:</b><br />
<b>1. </b><a href="http://alizal.blogspot.com/" target="_blank">http://alizal.blogspot.com/</a><br />
2. <a href="http://www.alejestem.pl/" target="_blank">http://www.alejestem.pl/</a><br />
3. <a href="http://rozowebabelki-kosmetycznie.blogspot.com/" target="_blank">http://rozowebabelki-kosmetycznie.blogspot.com/</a><br />
4. <a href="http://petitechere.blogspot.com/" target="_blank">http://petitechere.blogspot.com/</a><br />
5. <a href="http://mybrushesmylife.blogspot.com/" target="_blank">http://mybrushesmylife.blogspot.com/</a><br />
6. <a href="http://kosmetoteka.blogspot.com/">http://kosmetoteka.blogspot.com/</a><br />
7. <a href="http://ivauroda.blogspot.com/">http://ivauroda.blogspot.com/</a><br />
8. <a href="http://e-lenabloguje.blogspot.com/">http://e-lenabloguje.blogspot.com/</a><br />
9. <a href="http://pinknponk.blogspot.com/">http://pinknponk.blogspot.com/</a><br />
10. <a href="http://www.woman-world.pl/">http://www.woman-world.pl/</a><br />
11. <a href="http://wyprobujsama.blogspot.com/">http://wyprobujsama.blogspot.com/</a><br />
<div>
<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<b style="background-color: #ead1dc;"><u>Pytania</u>: </b><br />
<blockquote>
<b style="background-color: #ead1dc;">1. </b><span style="background-color: #ead1dc;">Co jest wg. Ciebie najważniejsze w życiu?<br /><b>2. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Bez czego makijażowego nie możesz żyć?<br /><b>3. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Którą makijażową czynność lubisz najbardziej?<br /><b>4.</b></span><span style="background-color: #ead1dc;"> Paznokcie kolorowe, we wzorki czy w neutralnych odcieniach?<br /><b>5. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Pies czy kot?<br /><b>6. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Ulubiona drogeryjna firma kosmetyczna?<br /><b>7. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Co Cię uspokaja/relaksuje?<br /><b>8. </b>Twoja obsesja to.. w sensie np. obsesyjne kupowanie butów/cieni/błyszczyków itp. ?<br /><b>9. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Twoje hobby?<br /><b>10. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Czego nie lubisz w swoim wyglądzie?<br /><b>11. </b></span><span style="background-color: #ead1dc;">Coś dla czego możesz stracić głowę to.. ?</span></blockquote>
</blockquote>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Uff.. nie wiedziałam, że wymyślenie 11 pytań będzie tak sporym wyzwaniem! Ale udało mi się i czekam na Wasze odpowiedzi dziewczyny ;)</div>
</div>
</div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-9692627158755308782013-08-18T15:21:00.002+02:002013-08-18T15:23:30.335+02:00EVELINE ODŻYWKA 8W1 TOTAL ACTION! ;)Cześć:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp45igyOSS11yyRh1k4h40ng5OgN0kaMLYZfLzZJ3AO5dE1iBscsz51droGJgFh8Z-JNNcTjSNiyvDEF0anWktqQmpj9VMTOt80lj1M-ImZKQFVyZ1k7rY8fDqyS8C7nDB9XFCIQcf_7g/s1600/P1010572.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp45igyOSS11yyRh1k4h40ng5OgN0kaMLYZfLzZJ3AO5dE1iBscsz51droGJgFh8Z-JNNcTjSNiyvDEF0anWktqQmpj9VMTOt80lj1M-ImZKQFVyZ1k7rY8fDqyS8C7nDB9XFCIQcf_7g/s320/P1010572.JPG" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="text-align: start;"><b><u>Dzisiaj będzie o odżywce z Eveline 8w1 Total Action - Skoncentrowana odżywka do paznokci - jak to widnieje na buteleczce :)</u></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwrGrs2ZvhekQe0fWb9Y4CO_2KEMVCxLCywEOEeYescjw9lDp6hhsC2avrxDMve7amp9yF9Pbzre_2ldUsamgstto4M9vgJSqD1fQDGWgNwteK_-woVnHQXqicr2gjCPlrv08dLy3M6UE/s1600/P1010571.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwrGrs2ZvhekQe0fWb9Y4CO_2KEMVCxLCywEOEeYescjw9lDp6hhsC2avrxDMve7amp9yF9Pbzre_2ldUsamgstto4M9vgJSqD1fQDGWgNwteK_-woVnHQXqicr2gjCPlrv08dLy3M6UE/s320/P1010571.JPG" width="240" /></a><br />
<br />
Pojemność: 12 ml<br />
Cena: około 10 zł<br />
<br />
Kupiłam ją zachęcona wszystkimi filmikami, postami, promocjami w sklepach. Jest to moje pierwsze opakowanie.<br />
Ale od początku: Moje paznokcie były w tragicznym stanie.. rozdwajały się czasem do prawie połowy paznokcia i nie umiałam sobie z tym poradzić.. i muszę przyznać, że po użyciu tej odżywki kondycja paznokci naprawdę się poprawiła. Stały się mocniejsze, twardsze i ta wierzchnia część paznokcia, która mi tak rozdwajała paznokcie ZNACZNIE się poprawiła, nie całkiem ale w zadowalającym stopniu.<br />
<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAWSvbUiLxPMONtbDt2TkXSl0cWQwiCFttnEfW23HEjCYm_5QNai06oRm3BhmAyzq2dOWTsjpSR89VVqDLzrLYh7yHSSlHeyb_OAwYva0xcOB42VERwq_7zeXf2abF-fVFSxZeyk3Un5o/s1600/P1010570.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAWSvbUiLxPMONtbDt2TkXSl0cWQwiCFttnEfW23HEjCYm_5QNai06oRm3BhmAyzq2dOWTsjpSR89VVqDLzrLYh7yHSSlHeyb_OAwYva0xcOB42VERwq_7zeXf2abF-fVFSxZeyk3Un5o/s320/P1010570.JPG" width="240" /></a>Najpierw używałam tak jak na ulotce było napisane, czyli przez cztery dni codziennie po jeden warstwie dodawałam i po czterech dniach zmywałam wszystkie warstwy i znowu to samo i tak przez około 4 tygodnie i.. zadziałało. Trochę mi było ciężko nie malować paznokci kolorowymi lakierami tylko mieć ciągle takie mleczne, ale powiem Wam, że się opłacało.<br />
<br />
Później po już widoczniej poprawie zaczęłam używać jednej warstwy i na to lakier kolorowy i przez jakieś dwa tygodnie byłam zachwycona jeszcze bardziej, bo lakier się dużo dłużej trzymał.. ale.. później nie mam pojęcia czemu, ta odżywka przestała już działać i nie używam jej już od jakiegoś miesiąca.<br />
<br />
Lakier się nie trzymał tak jak trzeba (lepiej się trzymał sam bez odżywek), szybciej odpryskiwał i zaczęły mi się tworzyć po pomalowaniu takie pęcherzyki na wszystkich paznokciach.. okropne! od razu zmywałam paznokcie bo się nie dało wyjść z takim nie wiadomo czym... i długo ten problem się utrzymywał.. nie wiem czyja to wina?<br />
<br />
Ogólnie butelka jest już na wykończeniu więc chciałabym się niby zaopatrzyć się w nowe opakowanie, ale jakoś obawiam się, że nie wiem może moje paznokcie się uodporniły na nią i znowu będzie powyższy horror? Jak ktoś wie, albo miał tak to niech mi napisze czemu tak czy coś, z góry bardzo dziękuje ;P<br />
<br />
<br />
Podsumowując: nie dziwie się że ta odżywka jest tak wychwalana bo naprawdę działa, ale u mnie przy długotrwałym stosowaniu zaczęła robić niedobre rzeczy :( Napiszcie jeżeli wiecie czemu tak, bo znowu będę chodziła z rozdwojonymi paznokciami i straszyła ludzi! ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbvu3uOH_zimJFghMWK8O_sY7oyZNAwAdmtuovowQ9ZmmfDA62ZQrMPXTN8mqBv1nj4K7pV_Eu4J-tqJtAHvI7Ky7OqXS9k0jlmRaMGdBMQQZlgQjLfYZlWrdS2A7xGceZQVFDc1FjFas/s1600/P1010569.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbvu3uOH_zimJFghMWK8O_sY7oyZNAwAdmtuovowQ9ZmmfDA62ZQrMPXTN8mqBv1nj4K7pV_Eu4J-tqJtAHvI7Ky7OqXS9k0jlmRaMGdBMQQZlgQjLfYZlWrdS2A7xGceZQVFDc1FjFas/s320/P1010569.JPG" width="240" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgARoITrhp5MY7yLb9FIe3CKe80UhE76_HwDx_3mgUHQvl3vnvnewdxVD5y7R87NoSaD6mgDsiMOLZJHMya8UXZwtCT1mMpKgoV-MA8FYucor3GiLo_0128nCp08ncCxryopsUev2xxbko/s1600/P1010567.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgARoITrhp5MY7yLb9FIe3CKe80UhE76_HwDx_3mgUHQvl3vnvnewdxVD5y7R87NoSaD6mgDsiMOLZJHMya8UXZwtCT1mMpKgoV-MA8FYucor3GiLo_0128nCp08ncCxryopsUev2xxbko/s320/P1010567.JPG" width="240" /></a><br />
<br />recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com12Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-39310180113329636882013-08-17T23:36:00.001+02:002013-08-17T23:36:54.734+02:00POMADKI OCHRONNE: LOVELY/WIBO ORAZ CARMEX!Cześć :)<br />
<br />
Kiedyś w jakimś filmiku widziałam jak dziewczyna była zachwycona, że odkryła tańszą wersję Carmexa. Ja ogólnie jestem bardzo za Carmexem i zawsze do niego wracam nie tylko wtedy gdy mam suche czy spierzchnięte usta, ale też wtedy gdy mam katar i obtarty nos od chusteczek (używam, jak się mam nadzieję domyślacie, wersję w słoiczku, nabieram na palec i smaruję tam gdzie mam zaczerwienione i bolące i wtedy to działa jak żaden inny krem czy nie wiem co kto używa:P pisze to, żeby ktoś nie pomyślał, że biorę Carmex w sztyfcie i smaruje po nosie:P).<br />
<br />
Wracając, dziewczyna ta zachwycała się:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrC4SOUkGcJTsgaKYJTts3gKTJOzNH-9CblZtiPhpOj11z-jv9kwO2pfyoMRvt_jaopuFu03AesY2UD1kkxXsklbKcT56zGXMMs6exQBKSmUDYE7ESGaKIhG7n05V0r6EtIPzQxXpbsTw/s1600/IMAG1605.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrC4SOUkGcJTsgaKYJTts3gKTJOzNH-9CblZtiPhpOj11z-jv9kwO2pfyoMRvt_jaopuFu03AesY2UD1kkxXsklbKcT56zGXMMs6exQBKSmUDYE7ESGaKIhG7n05V0r6EtIPzQxXpbsTw/s320/IMAG1605.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<ul>
<li><b><u>POMADKą DO UST LOVELY </u>(wersja w sztyfcie)</b></li>
</ul>
Pojemność: 4,5 g<br />
Cena: w Rossmanie około 4-5 zł<br />
Zawiera filtry UVA/UVB<br />
<br />
Poszłam, kupiłam, wyszłam ze sklepu i od razu otworzyłam bo aż tak byłam ciekawa czy faktycznie będzie to tańsza wersja Carmexa. Co się okazało?<br />
- na opakowaniu napisane jest ze jest to pomadka z kamforą i mentolem - jest to jakiś miętowy zapach, ale nie aż tak mocny jak w przypadku Carmexa<br />
- Carmex dawał uczucie chłodu, a ten.. za pierwszym użyciem nie, nawet autentycznie stałam i czekałam aż zacznie mi być przyjemnie chłodno na ustach :P dopiero po paru zastosowaniach zaczął być jakiś lekki chłodek<br />
- nawilżać nawilżał<br />
<br />
Podsumowując: będąc wieloletnią zwolenniczką Carmexu stwierdzam, że ten z Lovely jest w porządku, tańszy, nawilża usta i to chyba wystarczy od pomadki, tym bardziej za taką cenę. Na pewno ta pomadka nie wygrywa z Carmexem, ale moim zdaniem na pewno jest lepsza niż np. pomadki z Nivea;)<br />
*Zdjęcia wewnątrz pomadki Lovely nie mam bo chyba mi wypadł? albo nie wiem ktoś mi popsuł i wypadł mi środek, dziwne, ale była go reszteczka :P<br />
<br />
<ul>
<li><b><u>CLASSIC CARMEX </u>(wersja w słoiczku)</b></li>
</ul>
Pojemność: 7,5 g<br />
Cena: około 10 zł<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIrJkf3JB79_eVt64GFD5UDc4SFDA2amUbv9OmwM26nw5Y5YOwy2qgQ3xj-eAv1jLRT7oYG07nydDXeAu7O5U0DWSFRDIUqK0VvVaHBrLwtbifrYghJljv87r5XuppNiYZrSCkWpaFa7I/s1600/P1010500.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIrJkf3JB79_eVt64GFD5UDc4SFDA2amUbv9OmwM26nw5Y5YOwy2qgQ3xj-eAv1jLRT7oYG07nydDXeAu7O5U0DWSFRDIUqK0VvVaHBrLwtbifrYghJljv87r5XuppNiYZrSCkWpaFa7I/s320/P1010500.JPG" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Jak już pisałam wyżej stosuję i do ust i do nosa:P. Wygładza, pielęgnuje usta, daje uczucie świeżości i chłodzenia. Stosuję przez cały rok, nie ma że tylko na zime, jest codziennie, rano, w ciągu dnia i wieczorem okrągły rok:P Same plusy, chociaż dla niektórych minusem może być taka wersja w słoiczku, bo się wprowadza zarazki blablabla, ja go stosuję tyle już lat i żyje, na nic nie chorowałam, nic mi nie wyskakuje, więc wolę wersję słoiczkową bo jest go po prostu więcej. Najbardziej lubię go upolować na promocjach bo wtedy kosztuje 6-7 zł, zawsze coś oszczędzamy:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUMAKjvVkhfH2sLcracjMjjZCcCpb2udEkzWkdm_NKiGN5T-jh1ttA3lsM9ZeQDJVR6YLlESXhWO8o3OceRKuuCf1W1I5PfjEHW6BlqkWCcKHxT9SJ4-69_x8b5wvNUWCgP0Mrh444FS4/s1600/P1010501.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUMAKjvVkhfH2sLcracjMjjZCcCpb2udEkzWkdm_NKiGN5T-jh1ttA3lsM9ZeQDJVR6YLlESXhWO8o3OceRKuuCf1W1I5PfjEHW6BlqkWCcKHxT9SJ4-69_x8b5wvNUWCgP0Mrh444FS4/s320/P1010501.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
Podsumowując oba produkty: Carmex jest moim numerem jeden, ale Lovely go może dogonić, jeżeli producenci zmieniliby to mizerne uczucie chłodu, wtedy na pewno kupowałabym ciągle Lovely, bo jest tańszy:P<br />
Aha i tak jak i Carmex, pomadki z Lovely są w wersji błyszczyków i innych smaków oraz w słoiczku - może wypróbuję ;)<br />
<br />
<br />
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-6759702115364076433.post-56622950589012957082013-08-17T13:08:00.000+02:002013-08-17T23:25:31.952+02:00TOP COAT'S! VIPERA; EVELINE; BELL!<b>WITAJCIE! :)</b><br />
<h3>
<span style="font-weight: normal;">Dzisiaj recenzja trzech top coat-ów, które posiadam. Opisze każdy z nich po kolei ;) </span></h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AomQhknQHX8KqOEZaJ9aDzmqBZjPBXjeKOL_QWhx20XXcnWXIo77JXrJKrbJQZ707mqmXu9x8asJnib4dnVQ1Ci8sFddeon7tsgdcC1mrA14gRlEGuS0nOgQ0YmE0PWzVucf1CX45LU/s1600/P1010569.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7AomQhknQHX8KqOEZaJ9aDzmqBZjPBXjeKOL_QWhx20XXcnWXIo77JXrJKrbJQZ707mqmXu9x8asJnib4dnVQ1Ci8sFddeon7tsgdcC1mrA14gRlEGuS0nOgQ0YmE0PWzVucf1CX45LU/s320/P1010569.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span>
Wszystkie są przezroczyste, ale dwa pierwsze pofarbowały od czerwonego lakieru w szczególności :)<br />
<br /></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Na pierwszy ogień idzie mój najstarszy, wysłużony TOP COAT, którego została reszteczka ale niestety już nie maluje tak jak powinien więc po tej recenzji zapewne go wywalę do kosza. </span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<b><u> I. VIPERA COSMETICS - TOP COAT </u></b></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Pojemność: 10 ml</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Cena: około 13 zł</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Numer: 01</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Informacja z opakowania: szybkoschnący nabłyszczacz lakieru z filtrem UV. Zapobiega odpryskiwaniu.</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Moje wrażenia: jako, że to był mój pierwszy top coat w życiu myślałam, że ten będzie moim numerem jeden, tym bardziej, że parę lat temu miałam 2 lakiery z tej firmy i trochę kosztowały bo coś koło 10 złotych, ale wspominam je bardzo dobrze, ładne kolory, długo się utrzymywały i wszystko było pięknie! Ale co do recenzjowanego produktu:<br />- nie przedłużał jakoś bardzo trwałości lakieru - 3 dni i paznokcie do zmycia, czyli w sumie u mnie normalnie bez dodatkowych top coatów..</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- myślałam, że będzie przyśpieszał wysychanie lakieru, ale niestety tak nie było..</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- może i nabłyszczał, ale bez szału</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- pędzelek cienki, więc trochę trzeba było się nim namachać</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- ogólnie dobrze łączył parę kolorów na jednym paznokciu - w sensie coś w stylu ombre, albo jakieś moje maziaje :P </span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
Podsumowując: dość drogi, ale u mnie zbytnio się nie sprawdził. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b><u>II. EVELINE COSMETICS - 60-SEKUNDOWY WYSUSZACZ UTWARDZACZ NABŁYSZCZACZ</u></b></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Pojemność: 12 ml<br />Cena: ja zakupiłam go w biedronce za około 8 zł</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Informacja z opakowania taka jak</span><b><u> wyżej</u></b><span style="font-weight: normal;">.</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Moje wrażenia: kupiłam go bo wcześniej używałam odżywki tej 8w1, która bardzo pomogła mi na moje zniszczone paznokcie, więc pomyślałam, że kolejny top coat będzie właśnie z tej firmy, a tym bardziej zachęciła mnie obietnica 60-sekundowego wysuszenia pomalowanych paznokci. O ja naiwna!:</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- fakt, że po 60-sekundach paznokcie po delikatnym dotknięciu były inne niż jakbym nic nie nakładała, ale na pewno nie były wysuszone i musiałam jeszcze długo siedzieć i nic nie robić, żeby dobrze wyschły</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- utwardzacz? - też średnio, a nawet bardzo średnio, bo miałam wrażenie, że gdy nakładałam go to mi się szybciej lakier odpryskiwał niż gdybym nie miała tego top coatu, taaakże no roczarowanie</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- nabłyszczacz? - nabłyszczał na dzień, góra dwa. </span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">- jeżeli chodzi o pędzelek to mamy tą samą sytuację co powyżej: za cienki!</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;">Podsumowanie: wielkie rozczarowanie, zużyty bo zużyty żeby nie marnować, ale idzie właśnie do kosza.</span></div>
<div>
<span style="font-weight: normal;"><br /></span></div>
<div>
<b><u>III. BELL PROFESSIONAL NAIL SYSTEM - TOP SHINY</u></b></div>
<div>
<b><u><br /></u></b></div>
<div>
Pojemność: 10g</div>
<div>
Cena: znów zakupiony w biedronce za 6,99 zł</div>
<div>
Informacja z opakowania: nabłyszczacz - utrwalacz lakieru, wysusza w ciągu 60 sekund </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Moje wrażenia: wielkie zaskoczenie tfu tfu, mimo, że użyłam go tylko raz, ale po pierwszym użyciu powyższych top coat-ów wiedziałam od razu, że nie będzie dobrze, więc mam nadzieję, że ten się sprawdzi.<br />
- 60-sekund i paznokcie wysuszone? no 60 to na pewno nie, ale 3 minuty i spokojnie można się poruszać, więc bardzo się cieszę! </div>
<div>
- nabłyszcza już drugi dzień, zobaczymy czy wytrzyma do jutra :D </div>
<div>
- utwardzacz - tak!</div>
<div>
- dobry w sam raz na wielkość pędzelek</div>
<br />
<div>
<br /></div>
<div>
Podsumowanie: dziwne, ale tfu tfu naprawdę go polubiłam i działa najlepiej z tych trzech i jeszcze jest najtańszy. Może nie powinnam po pierwszym razie już go recenzjować ale mam dobre przeczucia (jak na kobietę przystało :P).</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAZNE6sWdxb6WTRmtLUjzWzR-z2kuTtKhxDKrWAbGNUWZUZgR6NxnGuyxqSBs9uBAzWYsbPbtZ2CpeubWq6RlTpGAkDbEOaLIQNZPBYhSmr5FuDniFkVtjfER3Q-Gor-VGirRK51ctNdU/s1600/P1010567.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAZNE6sWdxb6WTRmtLUjzWzR-z2kuTtKhxDKrWAbGNUWZUZgR6NxnGuyxqSBs9uBAzWYsbPbtZ2CpeubWq6RlTpGAkDbEOaLIQNZPBYhSmr5FuDniFkVtjfER3Q-Gor-VGirRK51ctNdU/s320/P1010567.JPG" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Na zakończenie dodam, że jeżeli po tygodniu czy paru tygodniach okaże się, że top coat z bell jest jednak słaby to oczywiście sprostuję jego recenzje;) Ale jak narazie on jest moim TOP <span style="color: #999999;">coatem</span> ;)<br />
<div>
<br /></div>
recenzjowohttp://www.blogger.com/profile/05501640448148333083noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.8602945 -1.5091610000000202 61.9785815 39.799432999999979