Cena: 3,99 zł
Pojemność: 32 płatki ;)
Wersje: jagoda, kokos, wanilia, pomarańcza, cytryna i moja wersja, czyli truskawka.
Ale do rzeczy, jeżeli chodzi o ten zmywacz w płatkach to pierwsze "widzenie się" z nim miało miejsce gdy mama przyniosła ulotkę, która zapowiadała co będzie w dniach tych i tych. Kiedy nadszedł dzień, w którym miałam się obkupić okazało się, że dużo produktów w pobliskiej mi Biedronce nie było. Ale nie zrezygnowałam! Chodziłam, szukałam po innych również sklepach i tak oto po kilkunastu dniach mogłam wreszcie wybrać sobie któraś z opcji zapachowych. Stwierdziłam, że najpierw zobaczę jak się jedna sprawuje i dopiero później zdecyduje czy kupie inne.Padło na truskawkę.
- Pierwsze starcie zmywacz ten miał z czerwonym lakierem do paznokci, a moje wszystkie czerwone lakiery przy zmywaniu są maaasaaakryczne, zawsze mam całe dłonie czerwone.
Zmywacz ten ma strasznie oleistą formułę przez co zmywając jeden paznokieć miałam całe już ręce w oleistym czerwonym czymś... więc wymyśliłam, że przetrę i paznokieć i miejsca czerwone zwykła chusteczką higieniczną... i wtedy to wszystko miało jakiś sens, wtedy dopiero paznokieć był zmyty i czysty.
Dodatkowo do zmycia paznokci tylko u rąk musiałam użyć dwóch płatków i to i tak oszczędnie używanych... a miałam nadzieję, że na jedną parę rąk czy nóg wystarczy jeden. A i po zmyciu dwóch, może trzech paznokci, płatek mógłby się już wydawać do wymiany...
- Kolejne starcie zmywacz ma z paznokciami, na których jest cielisty kolor i na to jeszcze warstwa lakieru z brokatem.
Pierwsze przyłożenie płatka i dociskanie go do powierzchni paznokcia nie dało efektu, płatek wręcz się przykleił, aż myślałam, że go nie oderwę:P ale jednak oderwałam i za drugim przyłożeniem już normalnie całość się zmyła.
- Kolejne starcie było z dwoma warstwami lakieru srebrnego, nie brokatowego ale mieniącego się.
Moje wrażenia po tych paru zastosowaniach?
- zmywacz nie śmierdzi jak wszystkie normalne zmywacze w buteleczkach, tylko delikatnie pachnie truskawką więc jest to na pewno zdecydowany - plus
- ciężko wydobyć jeden płatek, musiałam do tego użyć pęsety -
- płatki są straaasznie cieniutkie, ale bardzo nasączone tym oleistym czymś, chociaż myślę, że ta oleista formuła dodatkowo chroni, nawilża nasze paznokcie i skórki
- ogólnie zmywacz daje rade, jest naprawdę dobry pomimo tego paprania się
No ale ZA tym produktem przemawia na pewno cena, zapach i to że nie wysusza paznokci i skórek przez tą oleistą konsystencję... no cóż.. coś kosztem czegoś :)
Czy kupię inne wersje? jeszcze się muszę zastanowić.
Swoją drogą ciekawa jestem jak się promocja skończy w Biedronce to czy i gdzie będzie można dostać ten zmywacz..
Też lubię upolować coś po okazyjnej cenie w Biedronce ;) A te płatki w czasie wyjazdu z łatwością mogłyby zastąpić zmywacz - więcej miejsca w walizce ;)
OdpowiedzUsuńniby tak, ale jest z nimi trochę papraniny ;)
UsuńZ chęcią bym je wypróbowała, bo chyba wygodniej i szybciej zmywa się nim paznokcie:)
OdpowiedzUsuńza taką cene można próbować ;)
Usuń